Bazie dobre do zdobienia palmy i na śniadanie

Na Kujawach Zachodnich kawaler mógł alkoholem zapłacić za wyłączność w oblewaniu panny. Kusił ją „przywoływankami”.

Publikacja: 29.03.2017 23:00

Kujawska Wielkanoc słynie z dyngusowych „przywoływanek”.

Kujawska Wielkanoc słynie z dyngusowych „przywoływanek”.

Foto: EAST NEWS, Krystyna Bartosik Krystyna Bartosik

Kujawska Wielkanoc słynie przede wszystkim z „przywoływanek” lub „przywoływek” dyngusowych, do dziś praktykowanych w Niedzielę Wielkanocną w Szymborzu. Zebrani na rynku członkowie miejscowego Stowarzyszenia Klubu Kawalerów wykrzykują do panien wesołe rymowanki o tym, ile razy każda zostanie oblana w lany poniedziałek. Ten, który obleje najwięcej dziewcząt, dostaje nieformalny tytuł „babskiego króla”.

Najstarsze dokumenty Stowarzyszenia Klubu Kawalerów, pochodzące z lat 30. XIX w., świadczą o tym, że kawaler mógł alkoholem lub pieniędzmi zapłacić za prawo wyłączności w oblewaniu danej panny. To właśnie z wykupywaniem związany jest też źródłosłów nazwy „śmigus dyngus”. Polski „śmigus” oznacza oblewanie wodą czy śmiganie witką. Dyngus to niemiecki zwyczaj wykupu.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama