Poszaleć na własnej Gubałówce

Mieszkańcy Pomorza Zachodniego na narty nie muszą wcale jeździć w góry. Stoki mają blisko siebie.

Publikacja: 16.02.2017 23:30

Trasy dla narciarzy na Górze Chełmskiej planują stworzyć władze Koszalina.

Trasy dla narciarzy na Górze Chełmskiej planują stworzyć władze Koszalina.

Foto: 123RF

Największy kompleks obiektów do uprawiania sportów zimowych w regionie to ulokowana w dzielnicy Osowo tzw. Szczecińska Gubałówka. Jest tam zadaszone i oświetlone lodowisko o powierzchni 600 mkw. Działa ono codziennie. Na miejscu można wypożyczyć łyżwy, ale też narty, bo na terenie Szczecińskiej Gubałówki znajdują się dwie trasy narciarskie o różnym stopniu trudności. Krótsza, ale trudniejsza trasa liczy 280 metrów. Łatwiejsza ma 360 metrów długości. Oba stoki są w całości oświetlone, dzięki czemu można korzystać z nich nawet do późnych godzin nocnych. Ośrodek ma dwie armatki śnieżne, dzięki czemu nawet przy braku naturalnego puchu jest w stanie pokryć stoki odpowiednią ilością śniegu. Warunek jest taki, że musi być mróz. W nocy stoki są ratrakowane, jednak kiedy niezbędne jest poprawienie trasy w ciągu dnia, to zostaje ona na określony czas zamknięta.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej