Aktualizacja: 09.05.2025 17:28 Publikacja: 13.02.2017 22:00
Dla Moniki Stachowskiej obecny sezon jest ostatnim w karierze. Może być ona wzorem, jak płynnie przejść z wyczynowego sportu na rynek pracy.
Foto: Paweł Andrachiewicz/Pressfocus
Rz: Dlaczego podjęła pani decyzję, że to ostatni sezon w klubie AZS Łączpol AWFiS Gdańsk?
Monika Stachowska: Zawsze prowadziłam moją karierę dwutorowo, godząc piłkę ręczną z edukacją i pracą. Doba ma jednak tylko 24 godziny i nie jest możliwe w dłuższej perspektywie znalezienie czasu jednocześnie na pracę, mecze i treningi, a także życie rodzinne, które powinno być na pierwszym miejscu. W poprzednim sezonie, ze względu na grę w reprezentacji i walkę o igrzyska olimpijskie, zrobiłam sobie przerwę w życiu zawodowym, w październiku wróciłam jednak do pracy i zobaczyłam, że mimo doświadczenia, wykształcenia i samozaparcia, mam duże zaległości do nadrobienia. To, co robię teraz, mogłabym spokojnie robić siedem–osiem lat temu. A piłkarką ręczną nie mogę przecież być do emerytury. Zresztą uważam, że ze sceny najlepiej zejść wtedy, gdy jest się najlepszym. W tym sezonie już może tak nie jest, ale poprzedni miałam naprawdę dobry. Z perspektywy czasu uważam, że z kadrą osiągnęłyśmy wszystko co mogłyśmy (m.in. dwa razy czwarte miejsce w mistrzostwach świata – przyp. red.).
Współpraca gmin, rozwój infrastruktury rowerowej oraz wykorzystanie kolei do obsługi komunikacyjnej aglomeracji...
Osiągnęła spektakularny sukces w Dolinie Krzemowej. Jest założycielką i dyrektor generalną akceleratora biznesow...
Jaka jest sytuacja finansowa polskich samorządów? Co mówi o kondycji JST najnowszy Ranking Finansowy Samorządu T...
Województwo Lubuskie rozpoczęło wielkie świętowanie 15-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej.
Paulina Czurak, właścicielka pracowni architektonicznej Ideograf, i Wojciech Witek, współwłaściciel Iliard Archi...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas