– Na czystości naszego powietrza zbudowaliśmy strategię rozwoju Gołdapi. Wydaliśmy i wydajemy ogromne pieniądze na ochronę naszego wyjątkowego środowiska – podkreśla Jacek Morzy, wiceburmistrz Gołdapi.
– Za pieniądze unijne i z funduszy norweskich zbudowaliśmy oczyszczalnię ścieków o najwyższych parametrach jakościowych. Do niej podłączone jest miasto i okoliczne wioski. Zmodernizowane zostało ujęcie wody, a prywatny inwestor wybudował dwie ciepłownie na gaz. Obejmują ponad połowę miasta, obiekty wojskowe, urzędy i instytucje samorządowe. Teraz powstaje sieć gazowa, która umożliwi podłączenie do gazu wiosek i osiedla domków – wylicza Jacek Morzy.
Uzdrowisko nakręca miasto
Miasto ma od 2000 r. status uzdrowiska – jedynego w regionie i Polsce północno-wschodniej. Sanatorium Wital rozrosło się ze zgrzebnego ośrodka wypoczynkowego socjalistycznego Radiokomitetu, w którym w stanie wojennym przetrzymywano 400 internowanych kobiet, do nowoczesnego ośrodka leczenia dróg oddechowych i schorzeń reumatycznych. Te ostatnie dzięki pobliskim obfitym pokładom borowin. Choć sanatorium jest prywatne, to największe inwestycje podnoszące atrakcyjność całej Gołdapi wziął na siebie samorząd.
– Wpływ uzdrowiska na rozwój miasta i gminy jest ogromny. Pracuje tam około 200 osób, a jeżeli dodać firmy współpracujące, usługowe, to będzie blisko tysiąc. To jest największy magnes przyciągający gości do Gołdapi – podkreśla wiceburmistrz. – Dlatego inwestujemy w uzdrowiskową infrastrukturę. Trzy lata temu za 40 mln zł wybudowaliśmy czwarte pod względem wielkości w Polsce tężnie solankowe. Zdobyliśmy na to 34 mln zł dofinansowania unijnego. W złożonym o dofinansowanie projekcie zakładaliśmy, że dzięki tężniom będzie nas rocznie odwiedzać 30 tys. osób. Okazaliśmy się ludźmi małej wiary… Liczba ta sięga 70 tys. – mówi Jacek Morzy.
Tężnie robią wrażenie. Drewniana konstrukcja faszynowana tarniną ma długość 220 m i wysokość 8 m. Wśród tego drewnianego wąwozu przechadzają się kuracjusze i wdychają wyjątkowe powietrze o dużej zawartości jodu, bromu, magnezu, wapnia, potasu, sodu i fluoru. To wyjątkowy mikroklimat wytworzony przez tężnie zasilane z podziemnego źródła z głębokości 646 m wodą o bogatym składzie mineralnym. Solanka spływa po gałązkach tarniny, słońce i wiatr dokonują reszty.