W ubiegłym roku wydatki rozwojowe z budżetu województwa kujawsko-pomorskiego zaliczyły poważny dołek. Według szacunkowego wykonania budżetu na koniec grudnia 2016 r. wyniosły ok. 163,2 mln zł, czyli aż o 57 proc. mniej niż w 2015 r. (wówczas sięgnęły 387 mln zł).
– Taka różnica wynika przede wszystkim z tego, że 2015 r. był ostatnim rokiem ponoszenia wydatków z poprzedniej unijnej perspektywy finansowej na lata 2007–2013 – wyjaśnia Paweł Adamczyk, skarbnik województwa kujawsko-pomorskiego. Trzeba było więc się spiąć, zakończyć i rozliczyć wszystkie projekty współfinansowane z funduszy UE. A było ich niemało, bo zadania współfinansowane ze środków z UE wynosiły 73 proc. wartości wszystkich przedsięwzięć. Rok 2016 r. był z kolei czasem przygotowań do nowej unijnej perspektywy – na lata 2014–2020.
– Z całą pewnością korzystanie ze środków nowej perspektywy jest obwarowane większymi wymaganiami, niż to miało miejsce w poprzedniej perspektywie– przyznaje Adamczyk. – Dotyczy to nie tylko wskaźników, które należy osiągnąć, ale również opracowania wielu dokumentów. Uruchomienie środków na część zadań inwestycyjnych wymaga opracowania dokumentów w ramach ewaluacji ex ante. Dla przykładu przyznanie dofinansowania dla dróg wymagało przygotowania planu spójności komunikacji drogowej i kolejowej, a wydatki na służbę zdrowia wymagają tzw. mapowania. Ponadto dopiero w połowie 2016 r. weszły w życie znowelizowane przepisy prawa zamówień publicznych – wyjaśnia skarbnik. A zmiany tych przepisów wydłużyły proces przetargowy.
Rok 2017 r. ma być konsekwencją tych przygotowań. W budżecie województwa kujawsko-pomorskiego na inwestycje przeznaczono ok. 270 mln zł. Aż 155 mln zł z tej kwoty zarezerwowano na drogi wojewódzkie. Drugim priorytetem zarządu jest ochrona zdrowia, ale inwestycje realizowane są przez spółkę celową, więc pieniądze na ten cel nie są bezpośrednio zabezpieczane w budżecie.
I to właśnie w dziedzinie ochrony zdrowia realizowana będzie flagowa inwestycja urzędu marszałkowskiego. Chodzi o rozbudowę Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu, który kosztować będzie ok. 560 mln zł (rozłożone na trzy lata). To bardzo dużo, ale miasto zyska nowoczesną placówkę. Przedsięwzięcie to finansowane będzie z kilku źródeł: środków unijnych z różnych programów operacyjnych, środków z tzw. planu Junckera oraz środków własnych.