Szczęśliwym zrządzeniem losu Portal Morski jest niewyczerpanym źródłem dobrych wiadomości. Najnowsza jest taka, że specjaliści z Politechniki Gdańskiej zaprojektowali nowoczesny, ekologiczny prom z napędem elektrycznym, który ma wozić pasażerów po Motławie pomiędzy siedzibami Narodowego Muzeum Morskiego położonymi na Długim Pobrzeżu oraz na wyspie Ołowianka. Dokumentację techniczną nowej jednostki pływającej przekazano oficjalnie dyrekcji Muzeum, podczas tej uroczystości pokazano też model promu w skali 1:25.
Nowa jednostka, dla której wstępnie wybrano nazwę „Motława 2″, zastąpi obecny wysłużony prom „Motława”, który pływa między dwoma brzegami od niemal 30 lat.
Trudno dokładnie oszacować koszt budowy, może to będzie dwa i pół, może trzy i pół miliona złotych. Przygotowany projekt muszą teraz ocenić fachowcy w dziedzinie stoczniowej.
Zaprojektowana jednostka będzie mogła przewozić do 35 osób. Przewidziano też miejsca dla dwóch osób na wózkach inwalidzkich oraz rowerów. To w pełni ekologiczna jednostka – nie dymi i nie generuje żadnych zanieczyszczeń w Śródmieściu Gdańska, jak obecny, wyeksploatowany już prom z napędem spalinowym. Zaprojektowano jednostkę w pełni zasilaną energią elektryczną. „Motława 2″ będzie poruszać się dzięki energii pobieranej na lądzie, uzupełnianej energią słoneczną z paneli fotowoltaicznych.
Narodowe Muzeum Morskie będzie szukać sponsorów. Między innymi liczy na pomoc miasta. Muzealnicy bardzo chcą, aby ten prom powstał w ciągu dwóch lat (dla stoczni realizacja takiego zadania to kwestia kilku miesięcy).