Oba podmioty będą miały w nowej spółce po 40 proc. udziałów, reszta przypadnie nieujawnionej międzynarodowej grupie finansowej. Trzeci udziałowiec ma zapewnić równowagę pomiędzy oboma produkcyjnymi podmiotami. Udziałowcy nie ujawnili także kapitału nowej spółki.
Przejmie ona prawa do tramwajowych konstrukcji Solarisa, konstruktorów taboru szynowego oraz zakład spawalniczy w Środzie Wielkopolskiej przy ul. Brodowskiej. Pracuje w nim stu pięćdziesięciu spawaczy, którzy produkują pudła tramwajów. Gotowe, polakierowane pudła trafiają do montażu w wynajętej zajezdni w Poznaniu-Junikowie.
Prezes Solaris Bus & Coach Solange Olszewska podkreśla, że już we wrześniu Solaris i Stadler postanowiły wspólnie występować w przetargach. – Razem możemy więcej – zapewnia pani prezes. Przygotowanie tramwajów wymaga większego niż w przypadku autobusów kapitału, wolniej następuje także jego zwrot. W siedem lat Solaris zdobył pięć kontraktów na dostawy tramwajów.
Przyszły kształt współpracy będzie zależał od wielkości zamówień i potrzeb klientów. Właściciel Stadlera Peter Spuchler wskazuje, że przewidywana jest rozbudowa spawalni w Środzie Wielkopolskiej. Odpowiedzialny za dział tramwajowy członek zarządu Solaris Bus & Coach Zbigniew Palenica uważa, że docelowe inwestycje w Środzie Wielkopolskiej mogą sięgać nawet kilkunastu mln zł.
Szwajcarski producent ma w Siedlcach zakład montażu pociągów. Zatrudnia w nim 800 osób.