Gminy gospodarzem oświetlenia

O tym, jak optymalizować koszty energii elektrycznej w jednostkach samorządu terytorialnego dyskutować będą uczestnicy konferencji w Serocku.

Publikacja: 29.11.2016 22:00

Młyn Rothera już wkrótce zmieni się nie do poznania.

Młyn Rothera już wkrótce zmieni się nie do poznania.

Foto: Znaczące środki z funduszy UE trafiają m.in. na rewitalizację / shutterstock

Debata, która odbyła się 29 listopada br. Urzędzie Miasta i Gminy Serock, poświęcona była w całości problematyce finansowania oświetlenia ulic i dróg publicznych. Podzielona była na dwie części. Pierwszą poświęcono rozwiązaniom technicznym. Drugą – projektowanym zmianom w prawie, ze szczególnym uwzględnieniem poselskiego projektu nowelizacji ustawy – prawo energetyczne.

– Projekt, który powstał w kierowanej przeze mnie podkomisji ds. finansów samorządowych, ma rozwiązać problem, z którym gminy borykają się od lat – mówi Waldy Dzikowski, poseł PO. – Nasza inicjatywa po pierwsze definiuje pojęcie punktu świetlnego, co przesądzi o finansowych obowiązkach gmin związanych z ich budową i utrzymaniem, po drugie, reguluje kwestie własności tych punktów, określając warunki i terminy ich przekazywania samorządom. Po trzecie, wprowadza do prawa energetycznego rozwiązania, które zapewnią gminom dostęp do należącej do firm energetycznych infrastruktury w celu montażu i utrzymania punktów świetlnych – wskazuje poseł Dzikowski.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej