Młodzi pianiści nad Brdą

Ten konkurs uczy świat trudnej nazwy Bydgoszcz – mówi Henryk Martenka, wiceprezes Towarzystwa Muzycznego im. I. J. Paderewskiego.

Publikacja: 23.11.2016 22:00

Festiwal to  przede wszystkim promocja muzyki  i kultury polskiej.  Bo Jan Paderewski jest ikoną Pol

Festiwal to przede wszystkim promocja muzyki i kultury polskiej. Bo Jan Paderewski jest ikoną Polski wykraczającą poza muzykę.

Foto: materiały prasowe

Rz: Jak narodziła się idea Międzynarodowego Konkursu Pianistycznego im. Ignacego Jana Paderewskiego, którego dziesiąta edycja zakończyła się w minioną niedzielę?

Henryk Martenka: Pomysł wykiełkował z Ogólnopolskiego Konkursu im. Paderewskiego, który po raz pierwszy odbył się w 1961 roku w Filharmonii Pomorskiej. Wymyślił go ówczesny dyrektor tej instytucji Andrzej Szwalbe. Konkurs miał być rodzajem preselekcji do Konkursu Chopinowskiego. Polscy studenci mieli się zaprezentować w rywalizacji bydgoskiej, by potem bez dodatkowych eliminacji stać się uczestnikami Konkursu Chopinowskiego. Pierwszym zwycięzcą został Jerzy Maksymiuk.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej