Swoje rybne eventy mają także m.in. Hel, gdzie rybołówstwo istniało już 2,5 tys. lat przed naszą erą, a także Ustka. Z kolei w Gdyni odbył się w tym roku Kongres Rybny. Spotkali się tam przedstawiciele zakładów przetwórstwa rybnego, hodowców ryb, organizacje rybaków morskich oraz naukowcy i dostawcy technologii.
Wiele dań z ryb goszczących na pomorskich stołach ma długą tradycję. Odzwierciedleniem tego, jak zaznacza Małgorzata Pisarewicz, rzeczniczka Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego, jest Lista Produktów Tradycyjnych prowadzona przez Ministerstwo Rolnictwa we współpracy z marszałkami województw. Pomorskie może pochwalić się wpisaniem na nie 19 specjałów z ryb. Przypada na nie niemal co dziesiąty produkt z Pomorza, który do tej pory trafił do rejestru resortu rolnictwa. Są to m.in. klopsiki z pomuchla po kaszubsku, surowy łosoś bałtycki solony, ikra smażona z Kaszub, kaszubska jajecznica na węgorzu czy sielawa wędzona.
– Aktualne trendy pokazują, iż sięganie do tradycji, w szczególności w zakresie kulinariów, jest najbardziej poszukiwane właśnie przez konsumentów – mówi Małgorzata Pisarewicz. – Wśród wnioskujących o wpis na listę przeważającą część stanowią gospodarstwa agroturystyczne, które w swojej ofercie kulinarnej posiadają m.in. tradycyjne produkty czy potrawy z ryb. Również widoczne są zmiany w branży gastronomicznej. Szefowie kuchni, także pomorskich restauracji, szukają inspiracji kulinarnych sięgając do przepisów zakorzenionych w pomorskich tradycjach – dodaje.
W 2015 r. na Pomorzu przeprowadzony został projekt unijny Kuchnia z ikrą. Przygotowały go Stowarzyszenie Północnokaszubska Lokalna Grupa Rybacka oraz Lokalna Grupa Rybacka Kaszuby.
– Głównym założeniem projektu było pokazanie uczniom kształcącym się w zawodach gastronomicznych „drogi” ryby od wody, poprzez przetwórnię, aż do kuchni – wyjaśnia rzeczniczka UMWP.
Kuchnia z ikrą otrzymała nagrodę Najlepszego Projektu w Europie przyznaną podczas konferencji Sailing Towards 2020 w Brukseli.