Frygo, nie pękaj

Uliczna rzeźba, inspirowana kolorową wirującą zabawką, miała być jednym z nowych symboli Szczecina. Tchnieniem życia w zdegradowane, szare śródmieście.

Publikacja: 09.11.2016 22:00

Po roku z „Frygą” szczecinianie widzą w niej symbol wszechobecnej fuszerki, bezmyślności i lekkiej ręki do wydawania publicznych pieniędzy. „Fryga” to tylko miejska zabaweczka za 200 tysięcy złotych, ale Szczecin równie lekko i bezmyślnie realizuje znacznie większe projekty. A to za 8 milionów złotych zabetonuje aleję kwiatową, a to wyda 13 mln zł na ścieżkę rowerową niezgodną z projektem i zdrowym rozsądkiem, a to za 54 miliony wymyśli nowy system zarządzania komunikacją miejską (e-bilety, monitoring pojazdów, tablice dynamicznej informacji itp.), który nie działał, tak jak należy ani jednego dnia. Udało się też za ponad 200 mln zł wybudować cztery kilometry Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju, który nie jest ani szybki, ani atrakcyjny dla pasażerów. Dlaczego? Bo kończy się „w polu”, jakby ze strachu wyhamował przed wielkimi blokowiskami Prawobrzeża. Kiedyś ma ruszyć dalej, tylko trzeba znaleźć na to kolejnych kilkaset milionów. Na razie urzędnicy muszą zmierzyć się z problemem pękających szyn (ktoś zaoszczędził na stali odpowiedniej jakości i wykwalifikowanych spawaczach?) oraz budowy przystanków autobusowych przy pętli SST. Wcześniej nie pomyślano o tym, że do tzw. szybkiego tramwaju ludzie nie będą chodzić dwa kilometry piechotą.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Subskrybuj
gazeta
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku