Dolnośląski Jawor reklamuje się jako „miasto chleba, miasto pokoju”. Za kilka lat – jak Gliwice z Oplem a Wałbrzych z Toyotą – będzie kojarzył się przede wszystkim z Mercedesem, bo to tutaj koncern Daimler AG otworzy w 2019 r. fabrykę silników. Wybrał ją z siedmiu lokalizacji na świecie. Zdecydowała doskonała komunikacja (przy S3, linii kolejowej i A4) i potencjał samego miejsca – 460 ha, z czego Merdeces zajął na początek 50 ha.
Markus Schäfer, członek zarządu Mercedes-Benz Cars przyznaje, że w Jaworze poczuli się jak w domu.
– Kiedy nasz zespół wrócił z Jawora, powiedział: To jest to! – mówił podczas konferencji prasowej Markus Schäfer.
W oczekiwaniu na firmy
Emilian Bera, burmistrz Jawora wspomina, że kiedy w grudniu 2014 r. pokazał Jawor jako miasto o największym potencjale inwestycyjnym w Polsce, nie miał wątpliwości, że to miejsce przyciągnie inwestorów.
– Był to największy w Europie teren pod inwestycje w jednym kawałku, choć wtedy było to tylko pole buraków – śmieje się burmistrz Bera.