Między Ameryką a Europą

Wrocław staje się najbardziej filmowym miastem Polski, zwłaszcza w roku, w którym jest Europejską Stolicą Kultury, jedno wydarzenie wręcz goni tu następne.

Publikacja: 27.10.2016 22:00

Golshifteh Farahani i Adam Driver w filmie „Paterson” Jima Jarmuscha

Golshifteh Farahani i Adam Driver w filmie „Paterson” Jima Jarmuscha

Foto: materiały prasowe

We Wrocławiu trwa właśnie American Film Festival. To już jego siódma edycja. I przyniosła wielkie hity. Imprezę otworzył „Paterson” Jima Jarmusha, piękny film o zwyczajnym życiu. Jarmusch pokazał rutynę dnia codziennego i nudnawego, mało seksownego bohatera, a przecież stworzył film wciągający i pełen wdzięku. Przypomniał, że życie składa się z drobnych chwil, rozmów przy kawie, spotkań w barze.

Zamkną zaś festiwal „Zwierzęta nocy” Toma Forda. Znany kreator mody, który kilka lat temu zaskoczył widzów „Samotnym mężczyzną”, znów opowiedział o samotności i o konsekwencjach wyborów, jakich dokonujemy. Młoda, świetnie prosperująca zawodowo kobieta, czytając powieść eksmęża, musi rozliczyć się z własnym życiem, może z krzywdą, którą kiedyś wyrządziła mężowi odrzucając jego miłość. I zdać sobie sprawę z ceny, jaką sama za to zapłaciła.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem