Przedsiębiorcy łączą siły

Prężnie rozwijają się klastry przemysłowe w województwie podlaskim. Dwa znalazły się w elitarnym gronie kluczowych siedmiu klastrów w kraju.

Publikacja: 17.10.2016 21:00

Przedsiębiorcy łączą siły

Foto: 123RF

Klastrowe teorie amerykańskiego ekonomisty Michaela Portera nie tylko dotarły na Podlasie, ale na dobre zadomowiły się w regionie. Lokalni przedsiębiorcy współdziałają ze sobą w ramach klastra obróbki metali, budowlanego czy bieliźniarskiego. To najprężniej rozwijające się forma współpracy na Podlasiu.

Sięgając do definicji, klaster przemysłowy to skoncentrowana geograficznie grupa przedsiębiorstw pochodzących z tego samego lub pokrewnych sektorów, a także instytucji i organizacji, powiązanych ze sobą siecią pionowych i poziomych zależności. Firmy dzięki kooperacji obniżają koszty w sektorze, ich działalność przyczynia się do wzrostu zatrudnienia, innowacji, eksportu, pomagają sobie w zdobywaniu nowych rynków. W ubiegłym roku Klaster Obróbki Metali i Wschodni Klaster Budowlany zyskały od Ministerstwa Gospodarki status Krajowych Klastrów Kluczowych. By znaleźć się w tym gronie trzeba było spełnić wyśrubowane kryteria dotyczące wielkości zatrudnienia, wielkości firm, nakładów inwestycyjnych, współpracy z sektorem nauki, posiadania własnych jednostek badawczych, konkurencyjności międzynarodowej, zdolności do współpracy z partnerami zagranicznymi.

„Strategia Rozwoju Województwa Podlaskiego do roku 2020″ mówi, że „priorytetowym obszarem oddziaływania powinny być przedsiębiorstwa wykazujące najwyższą konkurencyjność i innowacyjność. Na bazie kluczowych branż regionu, w których działają innowacyjne przedsiębiorstwa, powinny być tworzone platformy współpracy środowiska naukowego, instytucji otoczenia biznesu oraz sektora przedsiębiorstw.” To właśnie w wymienionych sektorach działają najbardziej perspektywiczne firmy w województwie.

W budowlance siła

Największym na Podlasiu, choć skupiającym także przedsiębiorstwa z innych części kraju, jest Wschodni Klaster Budowlany. To obecnie zrzeszenie ponad 100 przedsiębiorstw działających w branży budowlanej. Jego członkami są m.in. firmy Unibep, Budrem, Kombinat Budowlany, Ekosystem, Palisander, Ferrox, Unicell Polska, System KAN-therm, Politechnika Białostocka, Uniwersytet Białostocki, Park Naukowo-Technologiczny w Ełku, czy też Polski Instytut Innowacji i Transferu Technologii. – Klaster budowlany to dobra inicjatywa. Integruje środowisko, cieszę się, że został klastrem kluczowym w skali kraju. To umożliwi nam aplikowanie o dodatkowe środki z programów unijnych. Pojawiły się dzięki niemu nowe inicjatywy. My jesteśmy liderem, trochę mniejsze firmy uczą się od nas. Mamy 1200 mln zł przychodów, następne w klastrze poniżej 200 mln zł – mówi „Rz” Jan Mikołuszko, przewodniczący rady nadzorczej Unibep SA. Najbardziej innowacyjnym obszarem działalności ogólnopolskiego potentata jest budownictwo modułowe, czyli w uproszczeniu fabryka gotowych domów. Unibep zbudował między innymi domy wielorodzinne dla 1500 rodzin norweskich, podpisał pierwsze kontrakty w Szwecji.

Metalowe królestwo

Klaster Obróbki Metali rozpoczął działalność w 2006 roku z inicjatywy Centrum Promocji Podlasia (obecnie Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju). Zrzesza niemal 60 firm, jednostek badawczo-rozwojowych i instytucji otoczenia biznesu z obszaru północno-wschodniej Polski, województw: podlaskiego, warmińsko-mazurskiego oraz lubelskiego. Wśród członków klastra są krajowi i światowi liderzy produkcji maszyn i urządzeń o wysokim innowacyjnym potencjale rozwojowym, ale również potentat w produkcji mebli metalowych, czyli firma Malow. KOM prowadzi współpracę międzynarodową z partnerami z Litwy, Białorusi, Rosji, Ukrainy, Hiszpanii, Bułgarii, Turcji oraz Włoch. Firmy w klastrze obróbki metali zatrudniają łącznie 7600 osób, mają 1,6 mld zł przychodów.

– Koordynujemy działalność klastra obróbki metali i bieliźniarskiego. Animujemy współpracę między firmami, przedstawicielami nauki, administracji, organizujemy wystawy zagraniczne. Politechnika Białostocka i Uniwersytet Białostocki uczestniczą w opracowaniu robota na rynek holenderski. Pomysł powstał w ramach klastra obróbki metali, gdzie mamy 7 grup zaawansowanej współpracy, robot dla Holendrów jest owocem działalności jednej z nich. Podczas spotkania w Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym jedna z firm pokazała jego koncepcję, dołączyło 12 kolejnych, park udostępnił powierzchnię do pracy. Ostatecznie projekt dostał dotację z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju – mówi „Rz” Sebastian Rynkiewicz, prezes stowarzyszenia Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju.

Firmy uczestniczące w działalności klastrów mają dodatkowe punkty przy aplikacjach o środki unijne w ramach programu Polska Wschodnia czy Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego. Za to, że Ministerstwo Gospodarki uznało klaster za kluczowy w skali kraju, otrzymują dwa kolejne punkty. – Wysyłamy towary do Japonii, USA, Europy Zachodniej, Kambodży, Urugwaju. Nauczyliśmy się, że jak jedna z firm jest obecna na egzotycznym rynku, to pomaga następnym – dodaje Rynkiewicz.

Siła tradycji

Nawiązując do tradycji włókienniczych Białegostoku w 2008 roku utworzono Podlaski Klaster Bielizny, pierwszy taki w kraju. Przedsiębiorstwa z klastra zatrudniają około 1000 osób. To czołowi producenci w Polsce: Ava, Axami, Gaia, Gorteks, Kinga, Kontri, Kostar, Mat. Partnerem klastra jest firma Gracya. Eksport stanowi około 40 proc. ich produkcji. – Szukamy wspólnie agencji reklamowych, producentów opakowań, dzięki czemu uzyskujemy lepsze ceny w negocjacjach. Byliśmy razem na największych targach bieliźniarskich na świecie, czyli „Salon International de la Lingerie” w Paryżu, to nam otworzyło możliwości eksportowe niemal na cały świat. Powołaliśmy na potrzeby targów wspólną markę – „Silver Collection”. Opracowaliśmy razem aplikację na smartfony, dzięki czemu klienci mogą poznać nasze produkty, aplikacja pozwalała na dotarcie do poszczególnych sklepów internetowych, wspólnie reklamowaliśmy ofertę – mówi „Rz” Kinga Lesisz, prezes firmy bieliźniarskiej Kinga, zrzeszonej w klastrze.

– Mam wrażenie, że najlepsze czasy dla klastrów dopiero nadchodzą – przekonuje Sebastian Rynkiewicz, prezes stowarzyszenia Centrum Promocji Innowacji i Rozwoju. – Przedsiębiorcy przekonują się do rzeczywistych efektów synergii wynikającej ze współpracy.

Klastrowe teorie amerykańskiego ekonomisty Michaela Portera nie tylko dotarły na Podlasie, ale na dobre zadomowiły się w regionie. Lokalni przedsiębiorcy współdziałają ze sobą w ramach klastra obróbki metali, budowlanego czy bieliźniarskiego. To najprężniej rozwijające się forma współpracy na Podlasiu.

Sięgając do definicji, klaster przemysłowy to skoncentrowana geograficznie grupa przedsiębiorstw pochodzących z tego samego lub pokrewnych sektorów, a także instytucji i organizacji, powiązanych ze sobą siecią pionowych i poziomych zależności. Firmy dzięki kooperacji obniżają koszty w sektorze, ich działalność przyczynia się do wzrostu zatrudnienia, innowacji, eksportu, pomagają sobie w zdobywaniu nowych rynków. W ubiegłym roku Klaster Obróbki Metali i Wschodni Klaster Budowlany zyskały od Ministerstwa Gospodarki status Krajowych Klastrów Kluczowych. By znaleźć się w tym gronie trzeba było spełnić wyśrubowane kryteria dotyczące wielkości zatrudnienia, wielkości firm, nakładów inwestycyjnych, współpracy z sektorem nauki, posiadania własnych jednostek badawczych, konkurencyjności międzynarodowej, zdolności do współpracy z partnerami zagranicznymi.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej