Spalarnia za pół miliarda złotych

Zakończyła się trzecia, ostatnia tura, dialogu konkurencyjnego z pięcioma oferentami, którzy chcą wybudować pierwszą spalarnię odpadów komunalnych na Pomorzu.

Publikacja: 10.10.2016 22:00

– Zbliżamy się do ogłoszenia specyfikacji przetargowej, czyli ostatecznych założeń dla naszej spalarni. Zgodnie z przepisami, od stycznia 2016 r. przekazujemy poza nasz zakład tzw. frakcję energetyczną odpadów do spalenia w specjalistycznych instalacjach. Pełną samodzielność i stabilizację systemu gospodarki odpadami zyskamy dopiero, gdy uruchomimy własną spalarnię, która służyć będzie mieszkańcom Gdańska i jego partnerom samorządowym przez minimum 25 lat – tłumaczy Wojciech Głuszczak, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Obiekt powstanie na terenie Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku i będzie funkcjonował pod nazwą Port Czystej Energii. Budowa instalacji powinna ruszyć na przełomie 2018 – 19 roku, a zostanie zakończona w 2020 r. Szacunkowe koszty inwestycji to 400 – 500 mln zł. Nowa instalacja usytuowana jest w pobliżu granicy administracyjnej miasta Gdańska i gminy Kolbudy. Plany przewidują, że w ciągu roku spalarnia przetworzy ok. 160 tys. ton odpadów pochodzących z Gdańska i sąsiednich gmin.

Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów, potocznie nazywany spalarnią, będzie zaawansowaną instalacją.

W istocie będzie to elektrociepłownia, dla której paliwem staną się odpady. Bo frakcja odpadów, to w rzeczywistości pozostałości po procesie sortowania np. zużyte pieluchy jednorazowe, siatki foliowe, zabrudzone kubeczki i butelki po produktach spożywczych czy papierki i folie po słodyczach. W procesie spalania dostarczają one prawie tyle samo energii co węgiel brunatny.

– Dzięki wykorzystaniu energii, która powstanie w wyniku spalania odpadów, dostęp do ciepła systemowego będzie miało wielu mieszkańców Gdańska. Ciepło będzie dostępne na terenach przewidzianych pod zabudowę, więc okolica stanie się atrakcyjniejsza z perspektywy potencjalnych inwestorów, którzy planują zabudowy mieszkaniowe, komercyjne lub przemysłowe – precyzuje Andrzej Bojanowski, zastępca prezydenta Gdańska ds. polityki gospodarczej.

Z badań przeprowadzonych przez Pracownię Realizacji Badań Socjologicznych Uniwersytetu Gdańskiego wynika, że ponad 90 proc. mieszkańców Gdańska popiera pomysł budowy w mieście spalarni. Tyle, że 78,7 proc. uzależnia swoje poparcie od jej lokalizacji.

Gdański Zakład Utylizacyjny w ciągu ostatniego dziesięciolecia przeszedł ogromną przemianę dzięki inwestycjom wartym 350 mln zł. Przez lata na jego terenie było tylko składowisko. Dzisiaj dzięki wykorzystaniu środków unijnych jest to nowoczesna instalacja wykorzystująca technologie zagospodarowania odpadów. Mowa m.in. o sortowni, kwaterze składowania odpadów, bioelektrowni, kompostowni, zakład dysponuje miejscem do demontażu odpadów wielkogabarytowych, a także do unieszkodliwiania odpadów budowlanych. Funkcjonuje też instalacja odgazowująca składowisko. Zaawansowane są przygotowania spółki do budowy nowej, hermetycznej instalacji kompostowania odpadów organicznych.

– Zbliżamy się do ogłoszenia specyfikacji przetargowej, czyli ostatecznych założeń dla naszej spalarni. Zgodnie z przepisami, od stycznia 2016 r. przekazujemy poza nasz zakład tzw. frakcję energetyczną odpadów do spalenia w specjalistycznych instalacjach. Pełną samodzielność i stabilizację systemu gospodarki odpadami zyskamy dopiero, gdy uruchomimy własną spalarnię, która służyć będzie mieszkańcom Gdańska i jego partnerom samorządowym przez minimum 25 lat – tłumaczy Wojciech Głuszczak, prezes Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Aż 7,2% na koncie oszczędnościowym w Citi Handlowy
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Najpopularniejszy model hiszpańskiej marki