Do województwa lubelskiego dotychczas trafiło co najmniej 13 mld zł unijnych funduszy, dzięki którym udało się zrealizować projekty o wartości ok. 25 mld zł – wynika z naszej analizy danych przedstawianych przez Ministerstwo Rozwoju. Chodzi o przedsięwzięcia współfinansowane z funduszy strukturalnych w ramach perspektywy na lata 2007-2013.
Efekty wykorzystania unijnej pomocy widać gołym okiem. To nowe drogi i obwodnice, rozbudowany port lotniczy pod Lublinem, odnowione szkoły i zabytki, czy nowe obiekty rekreacyjne. Jak przyznają samorządowcy, zapóźnienia cywilizacyjne w regionie były tak duże, że trzeba było inwestować we wszystko.
Największa zrealizowane projekty dotyczą właśnie infrastruktury podstawowej (przeznaczono na nie ok. 58 proc. funduszy UE), a tym – transportowej. Przykładowo budowa drogi ekspresowej S17 (na odcinku Kurów – Lublin – Piaski) kosztowała ok. 3,2 mld zł, do tego trzeba doliczyć też drogi dojazdowe i obwodnice za ok. 0,6 mld zł (w tym obwodnica Lublina). Na drogi regionalne poszło ponad 2 mld zł mld zł, a na transport miejski (w tym na wielki projekt trolejbusowy w Lublinie) – 740 mln zł. Warto też wymienić projekt likwidowania czarnych dziur w dostępie do internetu, czyli budowę za ponad 380 mln sieci szerokopasmowej na terenie całego województwa.
Około 18 proc. unijnych funduszy skierowanych zostało z kolei na rozwój kapitału ludzkiego, a 24 proc. – na wsparcie przedsiębiorczości. Wśród największych beneficjentów jest też jedno z największych przedsiębiorstw w regionie – Zakłady Azotowe Puławy. – W sumie wartość zrealizowanych przez firmę projektów to ponad 293 mln zł (z czego UE sfinansowała 45 mln zł) – zauważa Grzegorz Kulik, rzecznik Grupy Azoty. – Inwestycje te pozwoliły znacząco zredukować emisję zanieczyszczeń, a także ograniczyć pobór wody, dzięki czemu firma jest bardziej efektywna, a środowisko – czystsze – podkreśla Kulik.
Te wszystkie projekty przełożyły się na zdynamizowanie rozwoju gospodarczego regionu. Jak wynika z raportu przygotowanego dla Ministerstwa Rozwoju przez Wrocławską Agencję Rozwoju Regionalnego, dzięki funduszom UE nominalny poziom PKB w woj. lubelskim w 2015 r. był o ok. 15 proc. wyższy, stopa bezrobocia o 3,1 pkt. proc. mniejsza, a wskaźnik zatrudniania – o 2,3 pkt. proc. wyższy (w porównaniu ze scenariuszem braku funduszy). Lubelskie zmniejszyło też nieco dystans dzielący go do innych unijnych regionów. W 2015 r. poziom zamożności województwa (liczony jako PKB per capita z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej) wynosił ok. 47 proc. unijnej średniej, a bez funduszy UE byłoby to 42,4 proc.