Grażyna Kowalik, zanim 10 lat temu została wójtem małej przygranicznej gminny Hanna, była nauczycielką, dyrektorką Szkoły Podstawowej w Holeszowie. To właśnie ta mała szkoła została zlikwidowana jako pierwsza.
– Zlikwidowana to złe słowo, bo szkoła istnieje nadal i jest prowadzona przez Stowarzyszenie Fundacja „Teresianum” w Lublinie – mówi wójt Kowalik.
Później, stopniowo, w podobny sposób zmieniono dwie inne szkoły podstawowe. To uchroniło je przed likwidacją. Szkołę Podstawową w Zaświatyczach przejęło Społeczno – Oświatowe Stowarzyszenie Pomocy Pokrzywdzonym i Niepełnosprawnym „Edukator”, zaś szkołę w Dołhobrodach – Stowarzyszenie „Iskierka Nadziei”. Potem przyszedł czas na najtrudniejszą decyzję dotyczącą szkoły podstawowej i gimnazjum w Hannie.
– Dzieci ubywało, subwencja oświatowa była coraz mniejsza, a wydatki na utrzymanie szkół coraz większe. Nie mieliśmy już z czego dokładać. Musielibyśmy zwiększyć dochody, czyli podnieść podatki, przede wszystkim rolny. To oznaczało, że trzeba zabrać rolnikom, a dać nauczycielom – mówi Grażyna Kowalik.
W 2013 r. zapadła decyzja, aby i te obie szkoły przekazać do prowadzenia podmiotom zewnętrznym. Wójt zapytanie ofertowe wysłała do stowarzyszeń i fundacji zajmujących się działalnością oświatą w regionie. Wybrano ofertę Fundacji „Akademia Umiejętności” w Lublinie, która w województwie prowadzi blisko 20 takich szkół. Jej gmina przekazała w zarządzanie podstawówkę i gimnazjum.