Menedżer od śródmieścia

Miasto ma problem z Krakowskim Przedmieściem, reprezentacyjną ulicą Lublina. Problem dotyczy nie tylko tego, jak ma ona wyglądać, ale także, a może przede wszystkim – jaka ma być jego funkcja.

Publikacja: 15.09.2016 23:00

Przez długi czas to był najważniejszy trakt komunikacyjny miasta. Jeszcze ćwierć wieku temu od Bramy Krakowskiej jeździły samochody osobowe, a nawet autobusy. W sklepikach ulokowanych przy tej ulicy można było kupić i mydło, i powidło.

W połowie lat 90. zapadła decyzja, która zmieniała częściowo oblicze tej ulicy. Odcinek od placu Władysława Łokietka do placu Litewskiego stał się po gruntownym remoncie miejskim deptakiem. Funkcja mieszkaniowa ustąpiła funkcji handlowej. Był to czas, że Krakowskie Przemieście było najlepszym adresem do handlowania.

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej