Na stronie teatru trwa odliczanie do pierwszej jesiennej premiery, czyli „Koriolana”, która odbędzie się w październiku.
– Ta premiera będzie dla nas ważnym wydarzeniem – mówi „Rzeczpospolitej” Magda Grudzińska. – Szekspir w teatrze to jest zawsze duże wydarzenie, a „Koriolan” nie jest najczęściej graną na scenach tragedią. Poza tym rezonuje z naszymi czasami. A kolejnym powodem do pełnego emocji oczekiwania jest fakt, że reżyserka Marta Streker zadebiutuje u nas pełnowymiarowym spektaklem. Rzadko dziś zdarza się, że młodzi reżyserzy debiutują szekspirowskim spektaklem na dużej scenie. Ale pomyślałyśmy z kierowniczką artystyczną Weroniką Szczawińską, że nie można skazywać początkujących reżyserów na małoobsadowe spektakle na małej scenie, jeżeli widzimy że ktoś jest dobrze przygotowany do pracy inscenizatorskiej. Marta Streker nie jest artystką świeżo po szkole, zebrała bogate doświadczenie jako asystentka Michała Zadary przy inscenizacji całości „Dziadów” Adama Mickiewicza w Teatrze Polskim we Wrocławiu, gdzie była praktycznie drugim reżyserem. Pracuje już z Michałem Zadarą od dawna. A my współpracowałyśmy z Martą wiosną z okazji cyklicznych urodzin naszego patrona Wojciecha Bogusławskiego. Przeprowadziła wtedy sceniczne czytanie dramatu „Szkoła kobiet” Bogusławskiego, która poszła bardzo dobrze, co utwierdziło nas w naszym wyborze.
Kamuflowany alkohol
Możemy się spodziewać spektaklu o paradoksach władzy i demokracji, o wielkich zasługach dla państwa, które są niczym dla społeczeństwa, gdy politykom brakuje elastyczności lub gdy grzeszą nadmierną pychą lub ambicjami.
– Koncepcje się zmieniały, znam ostateczny pomysł interpretacyjny, ale poczekajmy do czasu, gdy reżyserka ujawni go na premierze – ujawnia Magda Grudzińska. – Ważne jest to, że zmieniał się projekt obsady. Na początku myślałyśmy o młodszym aktorze w roli tytułowej, ale spotkanie reżyserki z zespołem w trakcie pracy nad „Szkołą kobiet” sprawiło, że ostatecznie padł wybór na Lecha Wierzbowskiego, wspaniałego aktora starszego pokolenia, który większość swojego życia zawodowego spędził w Kaliszu.
Program sezonu 2016/2017 jest już gotowy i po październikowej premierze „Koriolana” na Dużej Scenie, odbędzie się premiera na Scenie Kameralnej: Anna Smolar zrealizuje adaptację głośnej książki Małgorzaty Halber „Najgorszy człowiek na świecie”. Brawurowy debiut dziennikarki telewizyjnej opowiada o tym jak życiową niepewność od momentu wkroczenia w dorosłe życie kamuflował alkohol. Aż do czasu, gdy ośmielający drink spożywany przez randką, imprezą czy zawodowym spotkaniem zamiast rzekomo pomagać – zaczął działać destrukcyjnie. Anna Smolar zaprezentowała na tegorocznych Kaliskich Spotkaniach Teatralnych „Dybuka” z Teatru Polskiego w Bydgoszczy oraz „Aktorów żydowskich” z Teatru Żydowskiego w Warszawie, którego zespół otrzymał zbiorową nagrodę jury.