Reklama
Rozwiń

Pokój w studenckim lokum

Wynajęcie mieszkania lub pokoju czasem bardziej się opłaca niż miejsca w domu studenckim. Tam ceny rosną i przestają być konkurencyjne.

Publikacja: 25.08.2016 23:00

Wrocławscy studenci, decydując się na wynajem mieszkania zamiast wykupienie miejsca w akademiku, bio

Wrocławscy studenci, decydując się na wynajem mieszkania zamiast wykupienie miejsca w akademiku, biorą pod uwagę cenę i standard lokalu.

Foto: 123RF

Wakacje to czas, gdy do agencji nieruchomości często zaglądają studenci. – Zaczął się okres wzmożonej aktywności wśród studentów szukających mieszkań – przyznaje Katarzyna Pawłowska, wrocławski doradca ds. nieruchomości z WGN-Nieruchomości. A jak mówi Kasper Haraf, ekspert agencji Nowodworski Estates gorący okres na rynku nieruchomości do wynajęcia rozpoczął się na początku lata.

Rosną standardy

Zdaniem Katarzyny Pawłowskiej największym zainteresowaniem wśród studentów cieszą się mieszkania trzypokojowe, a drugim poszukiwanym typem są kawalerki. Duże mieszkania studenci wynajmują dla kilku osób. – To bardzo popularna i korzystna dla studentów opcja. Zazwyczaj decydują się na wynajęcie ze znajomymi lub poszukują współlokatorów na portalach z ogłoszeniami o nieruchomościach-tłumaczy Kasper Haraf. Dodaje, że powodzeniem cieszą się większe mieszkania 3­ i 5 pokojowe, o przeciętnym standardzie i zlokalizowane blisko kampusów uczelnianych. Ekspert dodaje, że bardzo często na jeden pokój przypada po 2- 3 osoby, więc koszt takiego mieszkania dzielony jest na wszystkich współlokatorów i tym samym obniża się kwota. A Katarzyna Pawłowska mówi, że osoby, które rozpoczęły poszukiwania mieszkań w lipcu, mogły liczyć na szerszy wybór mieszkań.

Zamiast akademików

Wynajęcie pokoju czy mieszkania dla studentów jest coraz powszechniejszą alternatywą dla akademików we Wrocławiu. Miejsca w nich wcale do tanich nie należą. Do najdroższych zaliczają się takie obiekty jak Kredka czy Ołówek należące do Uniwersytetu Wrocławskiego. Tam wynajęcie pokoju jednoosobowego kosztuje już 900 zł. W innych domach UWr miejsca są tańsze, ale nie aż, tak, by konkurować z najmem na wolnym rynku. Uczelnia tłumaczy, że podnosi ceny, bo drożeją opłaty za wodę, prąd, czy ogrzewanie. Ale i tak spodziewa się, że nie będzie brakowało chętnych do zamieszkania w jej domach.

Politechnika Wrocławska ma w sumie 11 domów studenckich, z czego dwa przeznaczone są dla małżeństw. Może w nich mieszkać blisko 3 tys. osób. Do ich dyspozycji są pokoje jedno-dwu-trzy i czterooosbowe, których powierzchnia waha się od kilkunastu do nawet 40 m kw. – A cena za miejsce waha się od 235 do 550 zł – informuje Michał Ciepielski, z biura prasowego uczelni. Tłumaczy, że opłata jest zależna od liczby osób w pokoju i standardu danego akademika.

Okazuje się, że standard dla studentów ma znaczenie. – Od kilku lat zauważamy tendencję wzrostową, jeśli chodzi o wymagania i standard. Studenci zwracają uwagę na wyposażenie i wykończenie ­ mówi Kasper Haraf, ekspert agencji nieruchomości NowodworskiEstates. Pośrednicy mówią, że studenci szukają mieszkań umeblowanych i wyposażonych w sprzęt AGD i RTV. Popularne są też są mieszkania dobrze skomunikowane i znajdujące się w pobliżu uczelni.

Rosną standardy

W tej chwili za wynajęcie kawalerki we Wrocławiu trzeba średnio zapłacić 1,1 tys. zł do 1,5 tys. zł. Oczywiście czasem zdarzają się tańsze i droższe oferty. Przy wynajmie mieszkań trzypokojowych ceny zaczynają się zwykle od 2 tys. zł. – Jednak jak mówi Kasper Haraf typowe trzypokojowe rozkładowe mieszkanie studenckie z osobną kuchnią to kwota rzędu od 2300 zł z opłatami. Student będzie musiał zapłacić ok. 750 zł za pokój, chyba że zdecyduje się go z kimś dzielić i o ile, oczywiście, właściciel pozwoli na takie rozwiązanie.

Uczelnie też starają się podnosić standardy w swoich akademikach. „Przegubowiec” jeden z domów studenckich Uniwersytetu Ekonomicznego został w ubiegłym roku wyremontowany. – Jeszcze pachnie świeżością. Przebudowane zostały wszystkie pomieszczenia i teraz to już nie są zwykłe pokoje, ale właściwie …. studenckie M1. – opowiada Jolanta Nowacka, rzecznik uczelni. Dodaje, że teraz każde z nich składa się z pokoju 1 lub 2-osobowego, łazienki, aneksu kuchennego wyposażonego w szafki, lodówkę, dwupalnikową kuchnię elektryczną i zlewozmywak. Każdy pokój ma dostęp do internetu.

Obecnie trwa remont w domu studenckim Ślężak, gdzie prace przeprowadzono na pięciu z 10 pięter. – Pozostałe pokoje będą remontowane rotacyjnie podczas roku akademickiego, a wszystkie prace zakończą się w maju – zapewnia pani rzecznik. W Przegubowcu ceny za jedynkę wynoszą 750 zł, za miejsce w pokoju dwuosobowym od 480 do 500 zł. A w Ślężaku wahają się od 380 do 480 zł.

Także Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu ma dwa domy studenckie: „Jubilatkę” oraz „Bliźniaka”. W tym pierwszym jest 26 pokoi dwuosobowych oraz cztery jednoosobowe. W „Bliźniaku” jest 202 pokoi trzyosobowych oraz 48 dwuosobowych. W „Jubilatce” za miejsce w pokoju dwuosobowym trzeba zapłacić 450 zł miesięcznie, za jedynkę – 680 zł. W tym drugim ceny wynoszą od 340 zł za „trójkę” do 360 zł za „dwójkę”. – Są to opłaty dla studentów naszej uczelni i ceny te, nie wzrosły w porównaniu z ubiegłym rokiem – mówi Monika Maziak, rzecznik Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu. Zdradza, że obłożenie w „Jubiltace” było niemal 100-procentowe, a w „Bliźniaku” sięgało 90 proc. Monika Maziak zapewnia, że wszyscy studenci Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, którzy złożyli wnioski, otrzymali miejsca. Było też ok. 100 osób z innych uczelni oraz osoby pracujące i stażyści.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Jak przez ćwierć wieku zmieniał się rynek leasingu
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
5G – przepis na rozwój twojej firmy i miejscowości
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Nowości dla przedsiębiorców w aplikacji PeoPay