Nowe oblicze Śląska

Unijne wsparcie, w ramach którego zrealizowano projekty o wartości około 45 miliardów złotych, to wykorzystana szansa na przyspieszenie rozwoju regionu.

Publikacja: 16.08.2016 23:00

Dokończenie Drogowej Trasy Średnicowej kosztowało około miliarda złotych. To jedna z największych in

Dokończenie Drogowej Trasy Średnicowej kosztowało około miliarda złotych. To jedna z największych inwestycji zrealizowanych w regionie

Foto: z archiwum dtś sa/Krzysztof Krzemiński

– Środki unijne, które pozyskaliśmy w perspektywie minionych lat, w ogromnym stopniu zmieniły oblicze naszego regionu – tak Aleksandra Skowronek, wicemarszałek województwa śląskiego, podsumowuje wykorzystanie przez region funduszy UE na lata 2007-2013.

Tych środków, w ramach wszystkich programów, także tych krajowych, rzeczywiście trafiło tu nie mało. Dzięki funduszom UE w regionie zrealizowano projekty o wartości w sumie ok. 45 mld zł, do których Bruksela dołożyła ok. 50 proc. – wynika z zestawienia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju. Jakie to projekty?

Najwięcej pieniędzy pochłonęły przedsięwzięcia transportowe. Autostrady, drogi krajowe i lokalne, inwestycje kolejowe, w komunikację miejską czy w portach lotniczych, pochłonęły w sumie aż 16 mld zł (z czego UE dołożyła 10 mld zł).

Każda taka inwestycja cieszy, ale szczególną dumą napawa na Śląsku budowa ostatniego odcinka Drogowej Trasy Średnicowej. Za ok. 1 mld zł, na co zrzuciły się UE, polski budżet i budżet miasta Gliwice, udało się dokończyć trasę, która powstawała od 1979 r., a w końcu spaja komunikacyjnie miasta aglomeracji Śląskiej od Katowic do Gliwic.

Fundusze UE w znacznym stopniu wzmocniły też śląską przedsiębiorczość. Na naukę, innowacje, parki przemysłowe, klastry, a przede wszystkim bezpośrednie wsparcie firm przeznaczono w sumie ponad 11 mld zł (z czego UE dołożyła 4 mld zł). – Firmy podnoszą swoją konkurencyjność przez wdrażanie nowych, często innowacyjnych produktów, modernizację procesu produkcji czy promocję na rynkach zagranicznych – podkreśla marszałek Skowronek.

Skorzystały wielkie firmy, jak grupa Fiata, General Motors, Tauron, Famur, Can-Pack, ale też setki mniejszych. Przykładowo, mała spółka Wala zrealizowała wydawałoby się niewielki projekt za ok. 1,4 mln zł. Ale dzięki temu udało się przygotować i wprowadzić na rynek nowe produkty, zatrudnienie wzrosło w spółce z 50 do ok. 100 osób, przychody i eksport zwiększyły się zaś prawie trzykrotnie.

Wśród samorządów największą popularnością cieszyły się z kolei dotacje na uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej – to inwestycje o wartości w sumie 5,8 mld zł (wkład UE to 3,2 mld zł). Największy projekt to oczyszczanie ścieków na Żywiecczyźnie (faza II), który pochłonął 910 mln zł, ale prawie każde gmina czy miasto za unijne fundusze rozbudowywało sieć wodno-kanalizacyjną czy stawiało oczyszczalnie wody. – Dla nas to było duże wyzwanie finansowe – mówi wójt gminy Mierzęcice, Grzegorz Podlejski. – Ale druga taka okazja na skanalizowanie całej gminy już by się powtórzyła. Musieliśmy ją wykorzystać – podkreśla wójt. Ta gminna inwestycje pochłonęła 42 mln zł, co dla niebogatego samorządu stanowi sporą kwotę.

Śląscy beneficjenci garściami czerpali też z unijnego wsparcia przy budowie infrastruktury społecznej, która w dosłowny sposób przyczynia się do zmiany oblicza Śląska. Projekty, dzięki którym Śląsk pięknieje, zyskuje nową przestrzeń publiczną pochłonęły aż 4,7 mld zł. Udało się za to zbudować lub odrestaurować setki obiektów kultury, sportu, rekreacji, turystyki, zdrowia, a także placów, parków, centrów, itp.

– W Katowicach, tuż obok „Spodka”, powstaje zupełnie nowa dzielnica miasta – „Strefa Kultury” – podkreśla Małgorzata Domagalska, z-ca naczelnika wydziału funduszy europejskich w urzędzie miasta Katowice. – To trzy wspaniałe inwestycje: Międzynarodowe Centrum Kongresowe, nowa siedziba Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia oraz nowe Muzeum Śląskie. Są one zlokalizowane na terenie dawnej kopalni „Katowice”, a dzięki tym projektom o wartości ponad 1 mld zł złotych, dzielnica ta przechodzi prawdziwą metamorfozę – dodaje Domagalska.

Marszałek Skowronek wylicza, że tylko Regionalny Program Operacyjny woj. śląskiego to 7,3 mld zł, co pozwoliło na realizację ponad pięciu tysięcy inwestycji. W nowej perspektywie na lata 2014-2020, w ramach RPO do podziału będzie ok. 14 mld zł. Ma to być wsparcie nieco mniej dostępne, wymagające od samorządów większej współpracy z innymi, a od firm – większej innowacyjności. Ale i tak już wszyscy ostrzą sobie na nie zęby.

– Środki unijne, które pozyskaliśmy w perspektywie minionych lat, w ogromnym stopniu zmieniły oblicze naszego regionu – tak Aleksandra Skowronek, wicemarszałek województwa śląskiego, podsumowuje wykorzystanie przez region funduszy UE na lata 2007-2013.

Tych środków, w ramach wszystkich programów, także tych krajowych, rzeczywiście trafiło tu nie mało. Dzięki funduszom UE w regionie zrealizowano projekty o wartości w sumie ok. 45 mld zł, do których Bruksela dołożyła ok. 50 proc. – wynika z zestawienia przygotowanego przez Ministerstwo Rozwoju. Jakie to projekty?

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej