Reklama
Rozwiń

Pomorze na celowniku inwestorów

Region należy do najlepszych miejsc na kupno działki rekreacyjnej. Kuszą plaże, jeziora, lasy. A turystów nigdy nie brakuje.

Publikacja: 15.08.2016 23:00

Pomorskie nieruchomości rekreacyjne są często traktowane jak dobro luksusowe

Pomorskie nieruchomości rekreacyjne są często traktowane jak dobro luksusowe

Foto: 123 rf

Gruntów rekreacyjnych klienci intensywniej szukają od wiosny. – Działki zyskują na atrakcyjności wraz z pierwszymi letnimi wyjazdami – mówi Sławomir Grochecki, ekspert agencji Freedom Nieruchomości w Malborku. – Ceny są bardzo zróżnicowane. Poza zagospodarowaniem działki ważne jest jej położenie, stan techniczny zabudowań, infrastruktura drogowa – wylicza.

Zdaniem ekspertów pomorska turystyka będzie zyskiwać również ze względu na niepewną sytuację i zagrożenie terrorystyczne w wielu krajach. – Już w tym roku stawki za noclegi nad morzem wzrosły o 10-20 proc. – podaje Adam Świrgoń, dyrektor gdańskiego oddziału Północ Nieruchomości.

Dlatego nieruchomości komercyjne w regionie znalazły się na celowniku inwestorów. – Spada zainteresowanie wyjazdami zagranicznymi. Rośnie liczba chętnych na wypoczynek nad polskim morzem – wyjaśnia Damian Pryba, dyrektor oddziału agencji Północ Nieruchomości w Słupsku. – Wszystkie nieruchomości mają swoich odbiorów, zarówno te tanie, jak i te o podwyższonym standardzie. Ciekawe, rozsądnie wycenione działki, szybko znajdują nabywców – podkreśla.

Porty, latarnie, mosty

A wybór jest naprawdę ogromny. – W zależności od posiadanego kapitału inwestor może kupić kawalerkę na wynajem w Trójmieście, luksusowy apartament w Mielnie, Kołobrzegu albo Jastarni, grunt na Kaszubach, czy drewniany dom nad jeziorem – wylicza Adam Świrgoń.

Niespełna 600-metrowa działka w pobliżu latarni morskiej w Krynicy, 500 metrów od morza, osiągnęła rekordową cenę ponad 1,1 tys. zł za mkw. W tej samej miejscowości 916-metrową parcelę niedaleko centrum można kupić za ok. 380 zł za mkw.

– Przyjemnie można też spędzić czas w urokliwej wsi Baroszylas na pograniczu kaszubsko-kociewskim. Właścicielem działki o powierzchni 1 tys. mkw. można się stać za 45 zł za mkw. – wskazuje ekspert Freedom Nieruchomości.

W Bartoszym Lesie na Kaszubach jest do kupienia 1500-metrowa działka letniskowa nad jeziorem, z warunkami zabudowy i możliwością wykopania stawu. Ten teren z iglastymi drzewami został wyceniony na 38 tys. zł.

W ofercie są też działki zabudowane. W nadmorskiej Stegnie, przy ścianie lasu, niedaleko zejścia do morza, do kupienia jest np. dom na 778-metrowej działce, wyceniony na 370 tys. zł. 77-metrowy budynek letniskowy na terenie Borów Tucholskich można mieć za 119 tys. zł. W Kątach Rybackich, nadmorskiej wsi pomiędzy Sztutowem a Krynicą Morską, jest do wzięcia 82-metrowy dom z lat 30. XX wieku. Budynek na 774-metrowej działce jest wyceniony na 450 tys. zł.

Zdaniem Grocheckiego ciekawą ofertą jest też całoroczny dom w miejscowości Konarzyny na Pojezierzu Pomorskim w otulinie Borów Tucholskich. Cena ofertowa nieruchomości to 380 tys. zł. W miejscowości Mermet (gmina Lubichowo, powiat Starogard Gdański) na chętnego czeka dom o powierzchni 55 mkw., z kominkiem i dwiema sypialniami. Po niewielkiej modernizacji w budynku można mieszkać cały rok. Za tę nieruchomość właściciel chce dostać 169 tys. zł.

Świetnym miejscem na inwestycje w działki rekreacyjne jest też nadmorska gmina Sztutowo. Nad Zalewem Wiślanym w Kątach Rybackich jest port złożony z części rybackiej i pasażerskiej. W tej gminie za 395 tys. zł jest do kupienia dom niedaleko morza i zwodzonego mostu Czterech Pancernych.

Damian Tomasik, ekspert gdańskiego biura franczyzowego Metrohouse (firma Al-Ter Estate) atrakcyjnych ofert radzi szukać w okolicach Władysławowa. 700-metrów od morza jest do kupienia 1500-metrowa działka otulona lasem. Pomieści cztery domy .

Agencja BIG Nieruchomości w miejscowości Gowidlino na Kaszubach oferuje z kolei 1000-metrową działkę z widokiem na jezioro. Cena: 85 tys. zł. – W Borach Tucholskich w miejscowości Szteklin, ok. 1000-metrową parcelę kilkadziesiąt metrów od jeziora kupimy za niecałe 120 tys. zł. W Karwieńskich Błotach II na 600-metrową działkę 300 metrów od morza,trzeba mieć 75 tys. zł – podaje Paweł Grabowski z BIG Nieruchomości.

W sercu Kaszub w miejscowości Olpuch 150-metrowy dom całoroczny jest oferowany za 350 tys. zł. Cena jest do negocjacji.

Nie tylko dla siebie

– Na pomorskim rynku nieruchomości dają się zaobserwować nietypowe zależności między popytem a podażą – komentuje Sławomir Grochecki. – Wraz ze wzrostem cen nieruchomości w danym regionie wzrasta na nie popyt. Droższe nieruchomości są postrzegane jako dobro wyjątkowe, wręcz luksusowe – wyjaśnia. I podaje przykład. – W niewielkiej kociewskiej wsi Ocypel w minionej dekadzie rynek gwałtownie się rozwijał. Wraz ze wzrostem liczby oferowanych nieruchomości rosły ich ceny – opowiada ekspert Freedom Nieruchomości. – A wzrost cen napędzał popyt na domy postrzegane jako luksusowe.

Według niego w ostatnim czasie uwidoczniła się tendencja stałej nadwyżki popytu nad podażą.

Nieruchomości rekreacyjne na Pomorzu także zdaniem Damiana Tomasika stają się coraz bardziej łakomym kąskiem. – Zainteresowanie nimi rośnie. Tego typu nieruchomości kupują także klienci z zagranicy, co wzmacnia rynek – podkreśla ekspert Al-Ter Estate. – Sezon na sprzedaż takich nieruchomości zaczyna się już w maju, a kończy we wrześniu. Średni czas sprzedaży to ok. pół roku.

– Nieruchomości rekreacyjnych przybywa. To odpowiedź na rosnący popyt – komentuje Adam Świrgoń. – Status kurortów zyskują coraz to nowe miejscowości. Tym samym stają się atrakcyjne i dla inwestorów, i dla turystów.

Zanim jednak zainwestujemy w działkę, sprawdźmy, co oferuje dana miejscowość. Wartość użytkowa nieruchomości rekreacyjnej znacznie wzrasta, jeśli jest położona w miejscu o dużych walorach turystycznych: przyrodniczych i kulturowych.

– Bardzo ważny jest także stan prawny nieruchomości. O tym, co możemy wybudować na działce, decydują zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Stan wybudowanej już nieruchomości można sprawdzić w urzędzie gminy czy starostwie. Wystarczy wziąć wypis i wyrys z planu oraz ewidencji gruntów i budynków – wyjaśnia Sławomir Grochecki.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku