Organizowany przez Miejską Bibliotekę Publiczną oraz Urząd Miasta festiwal odbędzie się już po raz piąty. W poprzednich edycjach czytelnicy pochylali się nad literaturą skandynawską, rosyjską i czeską (przed rokiem gościem był Jiří Menzel, który przełożył na język filmu wiele hrabalowskich historii z „Pociągami pod specjalnym nadzorem” i „Postrzyżynami” na czele).
W tym roku motywem przewodnim będzie kraj połączony z Polską wieloma osobistymi więzami – o czym opowie jedno z wydarzeń towarzyszących – wystawa „Nasi Izraelczycy – losy polskich Żydów w Izraelu”, przygotowana przez Ambasadę Izraela i Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych.
Wśród gości – wbrew nazwie festiwalu – nie zabraknie ilustratorów, wydawców, tłumaczy i filmowców. Niekwestionowaną gwiazdą będzie jednak pisarz Etgar Keret, o którym młodzi Izraelczycy mówią: nasz. Od niedawna mogą też tak powiedzieć Polacy, bo Keret, którego rodzina wywodzi się znad Wisły, przyjął również polskie obywatelstwo, a w opublikowanym przed dwoma laty autobiograficznym zbiorze opowiadań „Siedem dobrych lat” nie brakuje polskich wspomnień.
Książki Kereta przetłumaczono na 36 języków i wydano w 39 krajach, opowiadania publikował m.in. „New York Times”, „Le Monde”, „Guardian”, „Paris Review”, na podstawie jego twórczości powstało ponad sześćdziesiąt filmów krótkometrażowych.
W 2007 roku otrzymał (wraz z Shirą Geffen, która także będzie w Sopocie) Złotą Kamerę za najlepszy debiut na festiwalu w Cannes – nagrodzone „Meduzy” to zbiorowy portret współczesnych mieszkańców Tel Awiwu.