Reklama

Życie jest w regionach

Kiedy w grudniu 2012 roku przyjmowałem stanowisko redaktora naczelnego „Rzeczpospolitej”, właściciel tytułu spytał mnie, jakie mam plany i ambicje.

Publikacja: 18.07.2016 19:07

Życie jest w regionach

Foto: Fotorzepa/Maciej Zienkiewicz

Przychodziłem do gazety po 20 latach pracy w telewizji; miałem szczęście uczestniczyć w budowie komercyjnego Polsatu od chwili narodzin, jasne więc było dla wszystkich, że doświadczenia wyniesione ze współpracy z Zygmuntem Solorzem będę chciał przenieść do nowego obszaru wyzwań zawodowych. Odpowiedź więc brzmiała: „W pierwszej kolejności multimedia”.

Współczesna gazeta bez interaktywnej strony internetowej, bez aplikacji mobilnych, bez ruchomego obrazka nie ma szansy w globalnej, czy choćby lokalnej konkurencji. To była pierwsza część przyjętej z satysfakcją odpowiedzi. Ale równie ważna była część druga, która zawierała się w słowie: „regionalizacja”. Co miałem na myśli? Nic innego, tylko wyprowadzenie gazety z zaklętego kręgu tematyki stołecznej. Przez lata dziennikarze przyzwyczajeni byli do skupiania uwagi na tematyce warszawskiej. Trudno im się było wyrwać z trójkąta Sejm–rząd–prezydent. A przecież życie jest gdzie indziej! Nowoczesne państwo to przede wszystkim aktywność obywateli.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama