Śniadanie w Ogrodzie Saskim

W Lublinie przybywa miejsc, gdzie można kupić ekologiczne produkty. Targi łączone są też ze sprzedażą kosmetyków, czy rękodzieła ludowego.

Publikacja: 14.07.2016 22:00

Ekologiczne bazary to nie tylko zakupy, dają też okazję  do rozmowy ze sprzedającymi towary rolnikam

Ekologiczne bazary to nie tylko zakupy, dają też okazję do rozmowy ze sprzedającymi towary rolnikami

Foto: Fotorzepa, Bartosz Jankowski

Taka impreza po raz pierwszy odbyła się w lubelskim Ogrodzie Saskim, jednym z najpiękniejszych parków w mieście.

Jej organizatorem była Fundacja Słoneczny Pokój wraz z Lubelską Kooperatywą Spożywczą. Wśród wystawców byli rolnicy oraz lokalne ekologiczne przetwórnie. Można było kupić m.in. kasze, oleje, chleby, warzywa, owoce, surowe i przetworzone, kosmetyki, czy ręcznie robione zabawki. Goście targu mogli zjeść śniadanie na trawie oraz porozmawiać z rolnikami z Żurawlowa, którzy przez 400 dni protestowali przeciwko wydobyciu gazu łupkowego przez koncern Chevron. – Ogród Saski jest bardzo pięknym miejscem i bardzo nam było miło w nim gościć. Przyszło wiele osób, a ludzie żywo zainteresowali się targiem i tym, co mieliśmy do powiedzenia – opowiada Sylwia Janasz z Lubelskiej Kooperatywy Spożywczej. Podkreśla, że to było ciekawe dla Lublinian, bo impreza nie była zawężona do poziomu komercyjnego. – Można było siąść na kocyku, leżakach, ławeczkach, uczestniczyć w wymianie poglądów, dowiedzieć się czegoś interesującego, a nie tylko być klientem – tłumaczy.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem