Taka impreza po raz pierwszy odbyła się w lubelskim Ogrodzie Saskim, jednym z najpiękniejszych parków w mieście.
Jej organizatorem była Fundacja Słoneczny Pokój wraz z Lubelską Kooperatywą Spożywczą. Wśród wystawców byli rolnicy oraz lokalne ekologiczne przetwórnie. Można było kupić m.in. kasze, oleje, chleby, warzywa, owoce, surowe i przetworzone, kosmetyki, czy ręcznie robione zabawki. Goście targu mogli zjeść śniadanie na trawie oraz porozmawiać z rolnikami z Żurawlowa, którzy przez 400 dni protestowali przeciwko wydobyciu gazu łupkowego przez koncern Chevron. – Ogród Saski jest bardzo pięknym miejscem i bardzo nam było miło w nim gościć. Przyszło wiele osób, a ludzie żywo zainteresowali się targiem i tym, co mieliśmy do powiedzenia – opowiada Sylwia Janasz z Lubelskiej Kooperatywy Spożywczej. Podkreśla, że to było ciekawe dla Lublinian, bo impreza nie była zawężona do poziomu komercyjnego. – Można było siąść na kocyku, leżakach, ławeczkach, uczestniczyć w wymianie poglądów, dowiedzieć się czegoś interesującego, a nie tylko być klientem – tłumaczy.
Zapowiada, że impreza będzie powtarzana, m.in. w Ogrodzie Saskim.
W Lublinie od prawie trzech lat odbywają się już „TuTargi”, na których propagowana jest idea lokalnej, autentycznie zdrowej żywności i kosmetyków, czy sprawiedliwego handlu.
Poza tym w mieście regularnie działa Eko Bazar przy ul. Nadbystrzyckiej 16 (na terenie karczmy Chata, blisko skrzyżowania z ul. Głęboką). – Jesteśmy niewielką kooperatywą kilku rolników ekologicznych z Lubelszczyzny i prowadzimy sprzedaż „prosto od rolnika”, czyli bez pośredników – tłumaczy administracja profilu na Facebooku lubelskiego Eko Bazaru. Wszyscy sprzedawcy posiadają certyfikaty produkcji ekologicznej i tradycyjnej, a część rolników zrzeszona jest w Ekolandzie. Eko Bazar otwarty jest raz w tygodniu, w sobotę od 7 do 13. Przy Nadbystrzyckiej nie ma śniadań, ale organizatorzy częstują klientów „czym chata bogata”. Czy takich miejsc w Lublinie będzie przybywać? To zależy bardziej od tego, czy więcej będzie producentów, a tu sytuacja nie wygląda najlepiej.