Zakończona w tym roku renowacja ruin zamku w Smoleniu była największą inwestycją jaką tu podjęto od czasów Potopu, gdy warownię – jedno ze słynnych „orlich gniazd” Jury Krakowsko-Częstochowskiej, zdobyli i zniszczyli Szwedzi. W ciągu czterech lat władze gminy Pilica wydały 4 mln zł – w znacznej części ze środków unijnych – na odrestaurowanie i częściowe odbudowanie murów, dziedzińca i wykutej w jurajskiej skale studni, budowę schodów prowadzących do zamkowej baszty, urządzenie ścieżek turystycznych i parkingu. Wcześniej ruiny górnego zamku i baszta 16-metrowej wysokości – jeden z najciekawszych punktów widokowych w Jurze – były dla turystów niedostępne.