Kwietniowego odkrycia dokonał międzynarodowy zespół kierowany przez prof. Andrzeja Niedzielskiego z Centrum Astronomii UMK. Badacze znaleźli planetę przy gwieździe TYC 3667-1280-1. To tzw. czerwony olbrzym. Jest blisko dwukrotnie masywniejszy, sześciokrotnie większy i 30 razy jaśniejszy niż Słońce. I bardzo stary. Znajduje się w gwiazdozbiorze Kasjopei, około 1600 lat świetlnych od Słońca.
Sama planeta, nazwana TYC 3667-1280-1 b, ma masę ponadpięciokrotnie większą niż Jowisz (podobnie jak on jest kulą gazu) i krąży wokół swojej gwiazdy po bardzo ciasnej orbicie – „rok” trwa tu zaledwie 26,5 dnia. Gdyby umieścić ją w Układzie Słonecznym, byłaby na orbicie dwa razy ciaśniejszej niż Merkury. Z racji tak małej odległości od gwiazdy na planecie panuje temperatura około 1100 stopni Celsjusza. Mówią o niej „ciepły Jowisz”.
Się kręci
Wszystkich tych odkryć dokonano za pomocą teleskopów w USA i Włoszech, jednak Toruń także odegrał swoją rolę – przewagę w zespole badawczym mają naukowcy związani z UMK.
Miasto Mikołaja Kopernika od lat jest mocne w astronomii, nic więc dziwnego, że ma ofertę także dla amatorów patrzenia w gwiazdy: działające od ponad dwóch dekad Planetarium Toruń. Pierwszy publiczny pokaz odbył się tu 19 lutego 1994 roku, w rocznicę urodzin Kopernika. Nosił tytuł „A jednak się kręci”.
Wtedy wykorzystano slajdy, dziś toruńskie Centrum Popularyzacji Kosmosu wyposażone jest w system fulldome, który pozwala na wyświetlanie filmów na 15-metrowej kopule ponad głowami widzów.