Ulice handlowe straciły blask

Wszystkie polskie miasta zmagają się z takim samym problemem, jednak trochę na własne życzenie. Nic nie zabija ulic handlowych tak skutecznie jak centra handlowe, które niestety wpuszcza się nad Wisłą nawet do centrów miast.

Publikacja: 12.05.2016 23:00

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: ROL, Ryszard Waniek Ryszard Waniek

W ojczyźnie centrów, czyli Stanach Zjednoczonych, z jakiegoś powodu pozwalano budować takie molochy tylko na obrzeżach miast. U nas w szalonych latach 90., kiedy Polacy zachłysnęli się masową konsumpcją i zachodnim stylem życia, wpuszczono je do śródmieść, co okazało się strzałem w stopę.

Była to także wpadka wizerunkowa, ponieważ rzadko które centra oferowały architekturę na jako takim poziomie, a budowane naprędce potworki zniszczyły niejedno miasto. Dawały miejsca pracy i wpływy do miejskiej kasy choćby z podatków, ale coś za coś.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama