Reklama
Rozwiń

Kontakty i kontrakty dzięki misjom

Dla małych i średnich firm z regionu misje gospodarcze to dobry sposób na promocję swoich produktów.

Publikacja: 12.05.2016 23:00

Kontakty i kontrakty dzięki misjom

Foto: Urząd Marszałkowski

– Badanie firm uczestniczących w misjach przyjazdowych wykazało, że niemal trzy czwarte uczestników jest zainteresowanych kontynuacją tej formy wsparcia eksporterów. Misje wyjazdowe dostarczyły z kolei nowych inspiracji, a część spółek rozpoczęła eksport swoich produktów – mówi Mariusz Rudzki, kierownik oddziału promocji handlu i inwestycji lubelskiego urzędu marszałkowskiego.

Na przykład niewielka firma SDS Optic z Lublina (zajmuje się innowacyjnymi rozwiązaniami w optoelektronice i biotechnologii) po wizycie w Szanghaju podpisała kontrakt na dostawę komponentów do produktów biotechnologicznych. – Kontrakt stanowi około 20 proc. przychodów firmy. W tym roku zostanie przedłużony – mówi Marcin Staniszewski, prezes firmy.

Wyjazd dla przedstawiciela

– Drobni i średni przedsiębiorcy mają ograniczone środki na promocję, szczególnie międzynarodową. Nie byłoby mnie stać na wyjazdy i tego typu promocję – podkreśla Grzegorz Marynowski, właściciel tłoczni owoców Biogrim z Wojciechowa, który w Londynie nawiązał kontakt z odbiorcami swoich soków.

Wyjazdy na misje handlowe do Londynu oraz na targi Anuga w Kolonii zaowocowały również nowymi kontaktami Spółdzielni Pszczelarskiej Apis z Lublina, producenta miodów pitnych. – Wspólna promocja firm daje dodatkowo efekt synergii, lepszy niż promowanie się pojedynczo – zwraca uwagę Renata Janik, kierownik działu handlu i marketingu Apisu.

Dlatego misje handlowe, wspierane przez Urząd Marszałkowski Województwa Lubelskiego w ramach finansowanego z funduszy unijnych programu „Biznes Lubelskie”, cieszą się dużą popularnością. Od 2013 roku w 37 misjach wyjazdowych uczestniczyło ponad 300 przedsiębiorców, niemal tyle samo w 11 misjach przyjazdowych.

Mariusz Rudzki wyjaśnia, że finansowanie misji odbywało się na zasadzie pomocy de minimis. Wyłonione w naborze firmy z regionu mogły wysłać jednego przedstawiciela, któremu województwo zapewniało udział w targach, spotkaniach biznesowych w formule business to business, seminariach lub wizytach studyjnych. Dodatkowo firmy otrzymywały wsparcie językowe i doradcze, a także miały zapewniony transport i nocleg.

Europa wciąż najważniejsza

Wsparciem ze strony samorządu był też ubiegłoroczny cykl 14 bezpłatnych szkoleń dla przedsiębiorców w ramach Akademii Biznesu. W większości dotyczyły eksportu, m.in. ryzyka w eksporcie, roli marki, różnic kulturowych w biznesie. W maju ub.r. z inicjatywy samorządu województwa wystartowała też pierwsza edycja Akademii Eksporterów. W 20 szkoleniach o rynkach docelowych uczestniczyło 192 właścicieli firm, pracowników sprzedaży i marketingu. Zorganizowano też seminaria o eksporcie do Wielkiej Brytanii, Kanady, Niemiec i Francji.

Z danych urzędu marszałkowskiego (zebranych w agencjach celnych) wynika, że działania te przynoszą wymierne efekty. Wielkość eksportu z województwa lubelskiego rośnie. Największą dynamikę sprzedaży w latach 2012–2015 zanotowano na rynkach afrykańskich (to m.in. kontrakty fabryki ciągników Ursus) oraz w Ameryce Północnej i Europie. Najważniejszym rynkiem dla eksporterów z regionu pozostaje jednak Europa, potem Azja i Ameryka Północna.

Systematycznie rośnie eksport na rynek niemiecki, na co ma wpływ duża liczba zakładów produkcyjnych z kapitałem niemieckim. To dziś największy odbiorca lubelskich produktów (wartość eksportu w 2015 r. to ponad 2,9 mld zł). Znaczącymi rynkami są Wielka Brytania (1,1 mld zł), Włochy (676 mln zł) i Słowacja (517 mln zł). Na Wschodzie największymi odbiorcami lubelskich towarów są: Rosja (129 mln zł), Chiny (126 mln zł) i Tajwan (125 mln zł).

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku