W Polsce jeszcze długo nie będzie możliwości organizowania płatnego wjazdu do centrum miast, tak jak jest to w Londynie, Sztokholmie czy Mediolanie. Jak informuje „Rzeczpospolitą” Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, w resorcie „nie toczą się prace nad zmianą przepisów w kierunku umożliwienia samorządom pobierania opłat za wjazd do centrum miasta”.
Dla władz metropolii może to być pewne rozczarowanie, bo takie narzędzie, choć pewnie trudne do zaakceptowania przez mieszkańców, pomogłoby szybko ograniczyć liczbę samochodów wjeżdżających do centrum. Ale nawet bez tego instrumentu, miasta, także te mniejsze wdrażają lub planują wdrażać strategie zrównoważonego transportu.