Aktualna sytuacja Kompanii Węglowej jest wynikiem braku racjonalnych i zdecydowanych działań restrukturyzacyjnych, a pozyskane do tej pory środki finansowe z emisji obligacji, sprzedaży majątku czy przedpłat od energetyki zostały wydane na bieżącą działalność – stwierdził specjalny zespół audytorski, powołany na wniosek ministra energii. Węglowa spółka zapewnia, że raport zapoczątkuje duże zmiany w firmie.
Przerost zatrudnienia
Audyty w trzech śląskich spółkach węglowych przeprowadziły zespoły złożone z przedstawicieli tych firm, strony społecznej, resortu energii, a także parlamentarzystów. Jak dotąd przedstawiono jedynie wyniki badania z Kompanii Węglowej, które trwało zaledwie kilka tygodni. Raport nie napawa optymizmem.
Audytorzy wskazali m.in. na zbyt mocno rozbudowane działy administracyjne. Zwrócili uwagę na zbyt dużą ilość stanowisk kierowniczych i dyrektorskich w kopalniach i centrali spółki. Zauważyli, że w grupie pracuje około 600 osób, które nabyły już uprawnienia emerytalne. Wśród nich najwięcej pracuje na stanowiskach inżynieryjno-technicznych, a w tej akurat grupie występuje przerost zatrudnienia. Rekordzista nabył uprawnienia emerytalne już w 2001 r.
Raport wskazuje też na brak elastyczności w redukcji kosztów Kompanii Węglowej. W przypadku niektórych kopalń poziom kosztów stałych, do których zalicza się głównie koszty pracownicze, sięga niemal 80 proc. wszystkich wydatków. W efekcie spółka nie jest zdolna do konkurowania z węglem importowanym oraz z prywatnymi kopalniami działającymi w Polsce. W minionym roku tylko trzy z jedenastu kopalń Kompanii Węglowej odnotowały zyski na sprzedaży węgla.
Recepta na przetrwanie
Ministerstwo Energii zadeklarowało już, że nie będzie likwidować kopalń. Nawet tych, które radzą sobie najgorzej i przynoszą największe straty, ciągnąc w dół całą Kompanię Węglową. Zgodnie z zaleceniami audytorów pomocne w obniżeniu kosztów może być natomiast łączenie zakładów górniczych. Pozwolić ma to na sprawniejsze zarządzanie, optymalizację zatrudnienia i produkcji, lepsze wykorzystanie maszyn, a także realizację wspólnych dla kilku kopalń inwestycji.