Pani Stocznia opowiada historie

– Tu było ponad 20 tysięcy ludzi, jak miasto. Było wszystko: domy, przedszkole, żłobek, kino zakładowe – mówi była pracownica Stoczni Gdańskiej w audioprzewodniku po terenie zakładu – jednym z efektów przedsięwzięcia „Stocznia jest kobietą”.

Publikacja: 11.04.2016 16:00

W ramach projektu stocznię zwiedziło niemal tysiąc osób

W ramach projektu stocznię zwiedziło niemal tysiąc osób

Foto: Fotorzepa, Piotr Wittman

Edukacyjny projekt „herstoryczny” realizowany jest przez Stowarzyszenie Arteria we współpracy z Instytutem Kultury Miejskiej, Archiwum Historii Kobiet Narodowej Biblioteki Islandii oraz Oslo and Akershus University College.

„Herstory” jest tu opozycją do history, czyli próbą opowiedzenia zdominowanej przez mężczyzn historii oczami kobiet. Bo też wiele kobiet w stoczni pracowało – i to nie tylko w administracji, centrali telefonicznej, kuchni czy szpitalu. Były również spawaczki, suwnicowe, izolatorki, konstruktorki, kierujące wózkami akumulatorowymi. – Kiedy przyszłam pierwszy raz na statek, ludzie przychodzili mnie oglądać. Nie wierzyli, że kobieta może może być elektrykiem – śmieje się jedna z nagranych pracownic.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama