Samorządowcy kuszą młodych

Urzędnicy tworzą specjalne programy, które mają zachęcać młodych ludzi do zamieszkania na terenie danego miasta.

Publikacja: 04.04.2016 17:03

W zamyśle urzędników własne „M” ma pomóc zatrzymać w mieście młodych ludzi

W zamyśle urzędników własne „M” ma pomóc zatrzymać w mieście młodych ludzi

Foto: 123RF

To dla nich przeznaczone są często mieszkania w TBS-ach czy w budynkach komunalnych. Władze miast liczą, że własne „M” sprawi, że młodzi zostaną w mieście lub przyjadą do niego nowi chętni do osiedlenia.

Piła rusza z programem „Mieszanie na start”. – To odpowiedź na sygnały lokalnych pracodawców, którzy narzekają, że mają problemy ze znalezieniem w mieście wykwalifikowanych pracowników – tłumaczy Bartosz Mirowski z ratusza w Pile.

Piła i inni

Tamtejszy urząd miasta wspólnie z Towarzystwem Budownictwa Społecznego udostępni ludziom młodym (do 35. roku życia) 60 nowych mieszkań. – Będą je mogły wynająć na okres pięciu lat osoby posiadające kwalifikacje poszukiwane na pilskim rynku pracy. Najemcami będą mogli być zarówno mieszkańcy miasta, jak i osoby, które zechcą się w nim osiedlić – tłumaczy urzędnik.

Pierwszy z budynków będzie oddany do użytku już w październiku. Będzie w nim 60 mieszkań, ale władze planują już budowę kolejnego.

Mieszkania będą miały ok. 40 mkw. powierzchni, a czynsz za nie będzie preferencyjny – 6 zł za mkw. Młodzi pracownicy lokale z TBS-u będą mogli wynająć na trzy lata z możliwością przedłużenia najmu o kolejne dwa.

Piła nie jest pierwsza ze swoim programem. W Poznaniu już kilka lat temu był realizowany projekt „Mieszkanie dla absolwenta”, przeznaczony dla absolwentów uczelni wyższych, którzy mieszkają w Poznaniu, podjęli tam pracę i płacą podatek dochodowy. – Zainteresowanie programem wykazało 260 osób – opowiada Hanna Surma, rzecznik urzędu miasta Poznań.

W pierwszym naborze wyłoniono 194 wnioski spełniające kryteria, w tym dziewięć złożonych przez poznańskich pracodawców, którzy zamierzali wynająć mieszkania dla pracowników.

Hanna Surma dodaje, że trwają prace nad aktualizacją strategii miasta, która zostanie opracowana w tym roku. – Ma ona wskazać potrzeby mieszkańców (w tym także studentów i młodych ludzi). Władze będą później dostosowywały swoje działania pod kątem tych potrzeb – tłumaczy.

Nie tylko mieszkanie

W Koninie w ramach finansowania zwrotnego z BGK, Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego rozpocznie w lipcu inwestycję, dzięki której powstanie budynek z 24 mieszkaniami na wynajem na konińskiej starówce. Większość lokatorów mają stanowić młode rodziny.

Także władze Leszna podejmują kroki, by zatrzymać odpływ młodych, zdolnych ludzi. – Mamy plany na kilka budynków w ramach leszczyńskiego TBS i budowy ok. 120 tanich mieszkań czynszowych – mówi Rafał Kotomski, rzecznik prezydenta Leszna.

Podkreśla, że to będzie oferta nie tylko dla osób szukających własnego mieszkania, ale również dla przedsiębiorców, którzy chcieliby zapewnić mieszkania swoim pracownikom.

– Na razie jesteśmy po etapie konsultacji społecznych na ten temat – dodaje Kotomski.

Gniezno na razie nie buduje specjalnych mieszkań dla młodych. – W pierwszej kolejności naszym celem było stworzenie nowych miejsc pracy, co udało się poniekąd dzięki dwóm inwestorom (firma Kirchhoff i Tex Year) oferującym ok. 300, a docelowo nawet 500 miejsc pracy – opowiada Tomasz Budasz, prezydent Gniezna.

Podkreśla, że istotnym elementem działań skierowanych do ludzi młodych jest rozwój infrastruktury. – Chodzi przede wszystkim o place zabaw dla dzieci na każdym osiedlu, nowe przedszkole i rozwój miejskiego żłobka, budowę hali widowiskowo-sportowej czy konsolidację klubów sportowych – wylicza Budasz.

Zdradza, że władze Gniezna mają też w planach pomysł udostępnienia miejskich zasobów komunalnych na preferencyjnych warunkach. – Szczegóły tego projektu zostaną zaprezentowane pod koniec 2016 roku – mówi prezydent Gniezna.

To dla nich przeznaczone są często mieszkania w TBS-ach czy w budynkach komunalnych. Władze miast liczą, że własne „M” sprawi, że młodzi zostaną w mieście lub przyjadą do niego nowi chętni do osiedlenia.

Piła rusza z programem „Mieszanie na start”. – To odpowiedź na sygnały lokalnych pracodawców, którzy narzekają, że mają problemy ze znalezieniem w mieście wykwalifikowanych pracowników – tłumaczy Bartosz Mirowski z ratusza w Pile.

Pozostało 87% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej