Wrocław, Kraków, a może Rzeszów?

W Rzeszowie na ponad 70 kierunkach w sześciu uczelniach (dwóch publicznych, trzech niepublicznych i jednym seminarium) uczy się 52 tys. studentów. Co ciekawe, na tysiąc mieszkańców przypada 247 studentów. Więcej niż w Krakowie czy Poznaniu.

Publikacja: 21.02.2016 18:43

Wrocław, Kraków, a może Rzeszów?

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek

Takie dane znalazłam m.in. na portalu studiujwrzeszowie.pl, który zachęca maturzystów do dalszej nauki w stolicy Podkarpacia. Nie wiem, kto go prowadzi, ale to strzał w dziesiątkę. I nie wygląda na to, by stała za nim jakaś nudna uczelnia czy miasto, bo z oficjalnymi komunikatami portal niewiele ma wspólnego. Jego autor zapytał maturzystów np., w czym Rzeszów jest gorszy od Krakowa. Ku mojemu zdziwieniu brakuje im jedynie „wysokiego stężenia hipsterskości, którą Kraków ocieka”. Okazuje się, że to, co dla studenta powinno być tak samo ważne, czyli dobrzy wykładowcy, nowoczesne laboratoria, a przede wszystkim szansa na pracę, w Rzeszowie jest. W samym mieście i w strefach ekonomicznych koło lotniska – ok. 8 km od centrum – uplasowało się dużo firm, i to stawiających na nowe technologie.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej