Miasteczko powstaje w dolinie Białej Łady, na niezagospodarowanych przez lata terenach. Ma nawiązywać do klimatu architektonicznego wielokulturowych miasteczek kresowych z XIX i XX wieku.
– Nie budujemy skansenu, ale miasteczko użytkowe, w którym w pięknym otoczeniu będzie można mieszkać, żyć i prowadzić usługi – zaznacza Tadeusz Kuźmiński, biznesmen z Biłgoraja, spiritus movens przedsięwzięcia.
Kuźmiński to niegdyś współzałożyciel firmy Ambra, producenta win musujących. Później do Biłgoraja sprowadził niemiecką grupę Model, producenta tektury falistej i litej. Od kilku lat skupia się na realizacji unikalnego w skali kraju przedsięwzięcia „Miasto na szlaku kultur”, któremu patronuje założona dekadę temu fundacja „Obywatelska przedsiębiorczość na rzecz integracji rozwoju gospodarczego, kultury, turystyki i sportu oraz zachowania tradycji regionów kresowych – Biłgoraj XXI”. Kuźmiński był wśród jej fundatorów.
Przedsięwzięcie pochłonęło już niemal 30 mln zł, z czego ponad połowa poszła na wykup gruntów. Inwestycja docelowo ma objąć ok. 35 hektarów. – Część jest w trakcie wykupu lub porządkowania spraw własnościowych – mówi Tadeusz Kuźmiński.
Na rynku z synagogą
Projekt miasteczka na podstawie fotografii, rysunków i obrazów powstał w 2005 r. Prace budowlane ruszyły w 2009 roku. Na osiedlu powstają dwa typy obiektów: komercyjne, z mieszkaniami i usługami, które realizuje firma Kuźmińskiego oraz deweloperzy, a także muzea, które stawia fundacja Biłgoraj XXI.