Niestety, jak kilka innych, na czele z przekopaniem Mierzei Wiślanej i planami zwiększonej wycinki Puszczy Białowieskiej. Przyczyny polityczne projektu stworzenia dwóch województw na bazie województwa mazowieckiego wydają się oczywiste – to przede wszystkim chęć zmiany niekorzystnego dla PiS rozdania wyborów samorządowych. Oficjalnie partia rządząca wskazuje, iż Warszawa zawyża wskaźniki, według których Unia Europejska przyznaje środki finansowe; i jest to bodaj jedyna przyczyna, jaką potrafi wskazać. Zastrzeżenia finansowe, organizacyjne i społeczne wobec (najprawdopodobniej przesądzonego) projektu Prawa i Sprawiedliwości płyną zarówno od ekspertów, jak i samorządowców. Przede wszystkim wskazują oni na niepotrzebne podwajanie organów administracji dwóch województw, a co za tym idzie zwiększenie kosztów ich funkcjonowania, oraz na możliwe niebezpieczeństwo zamrożenia unijnych funduszy, przyznanych dotychczas na województwo mazowieckie jako całość. Przede wszystkim jednak na iluzoryczność potencjalnych korzyści, podporządkowanych rozdziałowi przecenianych środków unijnych.