Władze Krakowa, gdzie powietrze należy do najbardziej zanieczyszczonych, ruszyły na wojnę ze smogiem. I to ostrą. W grudniu rada miasta zdecydowała o darmowej komunikacji miejskiej dla kierowców samochodów osobowych i członków ich rodzin w dni, gdy poziom smogu przekracza dopuszczalne normy. – Bezpłatna komunikacja będzie wprowadzana w sytuacji, gdy na trzech stacjach monitorujących powietrze uśredniona wartość pomiaru dla pyłu PM10 przekroczy 150 mg/m sześc. – tłumaczy Monika Chylaszek, rzecznik prezydenta Krakowa.
Darmowe przejazdy zostaną też wprowadzone, gdy na jednej ze stacji stężenie pyłu PM10 przekroczy 200 mg/m sześc. lub 300 mg/m sześc. Pani rzecznik podkreśla, że pod uwagę będą brane wyniki z danej doby odczytywane o godz. 16–17, a darmowa komunikacja będzie wprowadzana na całą następny dzień. Urzędnicy przyznają, że to pierwsze tego typu rozwiązanie w Polsce. – Po zakończeniu sezonu grzewczego będziemy je analizować i poddawać ewentualnym korektom – zapowiada rzecznik Krakowa.
Dowód rejestracyjny
Z bezpłatnych przejazdów mogą korzystać osoby, które mają ważny dowód rejestracyjny wydany na samochód osobowy, z aktualnym badaniem technicznym, bez względu na miejsce jego wydania. Mogą z tego korzystać nie tylko mieszkańcy Krakowa, ale też gmin ościennych. – Z bezpłatnego przejazdu może korzystać osoba okazująca dowód rejestracyjny wraz z osobami towarzyszącymi. Maksymalnie w liczbie zgodnej z wpisem określającym liczbę miejsc siedzących w samochodzie – tłumaczy rzeczniczka Krakowa.
Podkreśla, że fakt, że pojazd jest zarejestrowany na firmę, nie ma znaczenia przy korzystaniu z darmowej komunikacji. – Z bezpłatnych przejazdów można korzystać również na podstawie takiego dowodu rejestracyjnego. Dotyczy to wyłącznie samochodów osobowych – podkreśla Monika Chylaszek.
Dane o smogu
Informacje o wprowadzeniu darmowej komunikacji z związku z przekroczeniem norm stężenia pyłu PM10 będą publikowane na stronach internetowych: krakow.pl, zikit.krakow.pl, mpk.krakow.pl, a także na portalach społecznościowych prowadzonych przez miasto i jednostki mu podległe. Pani rzecznik przyznaje, że władze Krakowa nie mają innych instrumentów, by zmniejszyć ruch samochodów w mieście. – Nie możemy zamykać części miasta do ruchu, wprowadzać ograniczeń typu: dziś parzyste, jutro nieparzyste tablice rejestracyjne itd. – tłumaczy Monika Chylaszek. Dodaje, że dlatego prezydent miasta Jacek Majchrowski poprosił o powołanie specjalnego zespołu przy Unii Metropolii Polskich, który zajmie się problematyką smogu i przygotowaniem propozycji rozwiązań prawnych, które dawałyby samorządom narzędzia do walki z zanieczyszczeniami komunikacyjnymi.