Sukcesja tak, ale powoli
– Generalna konkluzja z badań jest taka, że firmy rodzinne mało nowocześnie patrzą na zarządzanie biznesem, na nowe rynki, na nowe produkty i na nowe instrumenty finansowe – wylicza Lipiński. – Im jednak młodsze pokolenie się pojawia, tym bardziej zwraca uwagę na rozwój. A w firmach rodzinnych jest olbrzymi potencjał rozwojowy.
Punktem wyjścia jest z reguły postawa właściciela. – Właściciel często dzierży stery wszystkich działów. Bywa, że to jedna osoba, z wykształceniem technicznym lub zbieżnym z produktami, jakie wytwarza, ale bez wykształcenia finansowego. Pojawiają się już dyrektorzy sprzedaży mający swobodę działania, ale to jednak właściciel pozostaje spirytus movens działania – tak Lipiński charakteryzuje założycieli firm rodzinnych.
O tym, jak emocjonalnie do swoich firm przywiązani są ich założyciele, pokazują wyniki ankiety. Choć aż 34 proc. z nich przygotowuje się do wprowadzenia następnego pokolenia do firmy, to już tylko 3 proc. z nich decyduje się na oddanie całkowitej kontroli nad firmą.
– A to dzieci zaczynają właśnie bardziej profesjonalnie patrzeć na biznes, nie boją się wziąć odpowiedzialności, patrzą mniej sentymentalnie i emocjonalnie. Są w stanie delegować obowiązki, zatrudniać menedżerów. Młodsze pokolenie jest bardziej otwarte na nowinki – mówi Lipiński.
Dlatego też kwestią najważniejszą jest sukcesja, czyli ewentualne przekazanie firmy młodszemu pokoleniu. To najczęściej proces, który trwa latami. W lipcu jedna z marek odzieżowych Pomorskiego – Aryton – zmieniła brand na Patrizia Aryton. Firmę w kaszubskim Chmielnie założyli 26 lat temu Danuta i Ryszard Cieroccy. Tam też w 1992 roku powstał pierwszy sklep przyfabryczny, a w 2000 w Gdyni otworzyli pierwszy sklep firmowy. Dzisiaj nie tylko produkują odzież, ale też stale rozwijają sieć sklepów.
– Już od jakiegoś czasu stery w firmie Aryton przekazywane są młodemu pokoleniu. Z sezonu na sezon coraz więcej obowiązków spada na młodsze pokolenie i zmieniają się proporcje w podziale obowiązków. Co nie zmienia faktu, że w dalszym ciągu jestem prezesem firmy – wyjaśnia Ryszard Cierocki.