Tania jak woda mineralna

Producenci płacą grosze za wodę. Gminy żądają podwyżek, resort środowiska odmawia.

Publikacja: 13.12.2015 21:09

Muszyna zarabia mniej na wodzie niż na pozwoleniach na sprzedaż alkoholu

Muszyna zarabia mniej na wodzie niż na pozwoleniach na sprzedaż alkoholu

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Uzdrowiska to zagłębia wody leczniczej i mineralnej. Wydawać by się mogło, że z tego tytułu gminy powinny czerpać wysokie dochody. Nic bardziej mylnego. Z danych 40 polskich uzdrowisk wynika, że w ciągu trzech lat (2011–2014) z tytułu opłat eksploatacyjnych (nie tylko za wody, ale wszelkie kopaliny, jak borowina, solanki, kamień) otrzymały w sumie… 3,1 mln zł.

– Te wpływy są niższe niż wpływy z  opłat za zezwolenia na sprzedaż alkoholu – podkreśla Jan Golba, prezes Stowarzyszenia Gmin Uzdrowiskowych RP, burmistrz małopolskiej Muszyny, na której terenie produkuje się popularną Muszyniankę. – Produkcja wody, soków, napojów przynosi korzyści tylko producentom.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku