– Zatrudniamy dziś niemal 500 osób i mamy główne biuro w Warszawie, ale nasze serce wciąż bije w zakładzie w Biłgoraju, z którego rokrocznie wyjeżdża 40 milionów butelek win, cydru i napojów – mówi Robert Ogór, prezes grupy Ambra, lidera polskiego rynku wina.
To właśnie w tym lubelskim mieście 25 lat temu zaczęła się historia właściciela takich marek jak Dorato czy Cin&Cin. W 2013 r. dołączył do nich Cydr Lubelski, dziś najczęściej kupowany lekki alkohol z jabłek w kraju.
Z Lublinem w nazwie
– Lubelski stał się synonimem polskiego cydru, a integracja sadownictwa i regionu stała się jednym ze strategicznych projektów dla Lubelszczyzny – zaznacza Robert Ogór.
Poprzez nazwy produktów swój związek z Lubelszczyzną i Lublinem podkreśla również Fabryka Cukierków Pszczółka. Oferuje m.in. cukierki Miętowe Lubelskie z czekoladą i Mieszankę Lubelską.
– Cukierki z Pszczółki można kupić też w specjalnych opakowaniach pod nazwą „Lubelskie słodycze” z wizerunkiem Bramy Krakowskiej w Lublinie czy Zamku Lubelskiego – mówi Magdalena Bożko, rzecznik Krajowej Spółki Cukrowej, do której należy Pszczółka. – Promujemy tym samym Lublin i region lubelski. Dodaje, że „Lubelskie słodycze” swoim gościom wręcza m.in. wojewoda.