Nazwa pochodzi od miejscowości, w której w latach 1917–1918 przetrzymywano legionistów Józefa Piłsudskiego. Aby zabić więzienną nudę, żołnierze I i III Brygady wykombinowali grę w szmacianą piłkę.
Sposób na obozową bezczynność
Niemiecki Obóz Internowanych nr 5 w Szczypiornie został zbudowany dla jeńców z frontów I wojny światowej. Pod koniec 1915 roku zaczęto tu zwozić żołnierzy, którzy odmówili przysięgi na wierność cesarzowi Niemiec.
Byli wśród nich Rosjanie Anglicy, Francuzi, Jugosłowianie. Dwa lata później do Szczypiorna (dziś dzielnicy Kalisza) trafili polscy legioniści, którym także było nie po drodze z Wilhelmem II.
„Kwiat polskiego wojska został osadzony i skazany na bezczynność w Szczypiornie” – pisał marszałek, przetrzymywany wówczas w Magdeburgu.
Sposobem na bezczynność miały być kursy maturalne, nauka języków, gimnastyka, wreszcie gra z użyciem piłki, a właściwie worka wypchanego szmatami. Wiele źródeł wskazuje, że rozgrywki rozpoczęto z inicjatywy majora Stanisława Grzmota-Skotnickiego, żołnierza 1. Kompanii Kadrowej, później generała brygady. We wspomnieniach przewija się również nazwisko kaprala Antoniego Jarząbka.