Na początku maja zbiory Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie wzbogaciły się o nowy cenny eksponat – przekazany w wieloletni depozyt przez wojsko fińskie francuski samolot myśliwski Caudron CR-714 Cyclone. Na myśliwcach tego typu – nieudanych i zawodnych – latali, broniąc Francji w 1940 r., z braku innych maszyn, jedynie polscy piloci.
Zostały tylko dwa
Samolot, który przez kilkadziesiąt lat stał w drewnianym hangarze pod Lahti – jeden z dwóch które zachowały się na świecie – będzie można oglądać w muzeum do września, potem trafi w ręce konserwatorów.
Wcześniej, bo w końcu roku 2014, krakowskie zbiory powiększyły się o jedynego w Polsce messerschmitta Bf-109, najsłynniejszego myśliwca Luftwaffe podczas II wojny światowej.
W głównej hali muzeum od dawna można podziwiać jego najgroźniejszego wojennego rywala, legendarnego brytyjskiego supermarine spitfire. Kolekcja statków powietrznych liczy już znacznie ponad 200 samolotów, śmigłowców i szybowców.
Muzeum Lotnictwa Polskiego – konsekwentnie od lat rozbudowywane i unowocześniane – jest największym muzeum lotniczym w kraju. Znawcy uważają je za jedno z kilkunastu najlepszych na świecie.