Nasi wschodni sąsiedzi odpowiadają już za ok. 12 proc. obrotów handlu detalicznego w regionie. Atrakcyjność zakupów podnosi możliwość zwrotu podatku VAT, z którego korzystają kupujący – w I półroczu 2015 r. na podkarpackich przejściach granicznych zarejestrowano aż 560 tys. rachunków tax free. Co więcej, goście z Ukrainy są naprawdę hojni – podczas pobytu w Polsce wydają średnio ok. 700 zł.
Zatem granica – choć na niej kończy się Unia Europejska – dzięki ułatwieniom dla małego ruchu jest istotnym stymulatorem rozwoju gospodarczego czy tworzenia miejsc pracy. Na razie na granicy Polski i Ukrainy znajduje się 14 przejść granicznych – osiem drogowych oraz sześć kolejowych. Plany mówią o kolejnych siedmiu, w tym czterech na Podkarpaciu, ale tylko w jednym przypadku – przejściu Malhowice–Niżankowice, można mówić o jakichś postępach – jego budowa powinna zacząć się po 2017 r.