Muzyka dobra na każdą okazję

Startuje festiwal na 6 strun, 40 miejsc i 50 wydarzeń w Wielkopolsce. To jedyna taka impreza w Europie.

Publikacja: 02.08.2015 18:01

Happening gitarowy na poznańskim Starym Rynku to jedno z wydarzeń każdej Akademii. W 2014 roku wzięł

Happening gitarowy na poznańskim Starym Rynku to jedno z wydarzeń każdej Akademii. W 2014 roku wzięło w nim udział ponad 300 osób

Foto: materiały prasowe

Od ośmiu lat szczególnie ważną postacią Akademii jest Łukasz Kuropaczewski. O sobie mówi co prawda skromnie: – Ja tylko doradzam. W rzeczywistości był jednym z autorów tego pomysłu i pełni funkcję dyrektora artystycznego.

Wielkopolanin Łukasz Kuropaczewski, urodzony 34 lata temu w Strzałkowie, to jeden z najlepszych polskich gitarzystów. Jego artystyczna biografia przepełniona jest kilkudziesięcioma nagrodami konkursowymi, pierwszą z nich zdobył jako 12-latek.

Nagrał sześć płyt, koncertuje w wielu krajach solo lub mając za partnerów sławnych muzyków. Prowadzi zajęcia w konserwatorium w Baltimore, gdzie zresztą pobierał nauki u najsłynniejszego mistrza gitary klasycznej Manuela Barrueco. Od kilku lat ma też swoich studentów w Akademii Muzycznej w Poznaniu.

– Od początku zależało mi, żeby nie był to wyłącznie festiwal gitarowy – mówi Łukasz Kuropaczewski. – Szukam więc muzyków, którzy mogliby dołączyć jako partnerzy gitarzystów, to bardzo uatrakcyjnia Akademię. W tym roku nasze zaproszenie przyjął Richard Galliano.

Ten Francuz to gwiazda największego, światowego formatu. Jako pierwszy wprowadził akordeon do jazzu, ale swobodnie porusza się również w muzyce klasycznej i rozrywkowej. Nagrał ponad 50 płyt, jedna z ostatnich, z akordeonowymi interpretacjami utworów Bacha, była największym klasycznym bestsellerem 2010 roku.

Z Łukaszem Kuropaczewskim Richard Galliano wystąpi 14 sierpnia w gnieźnieńskiej Archikatedrze na wieczorze inaugurującym tegoroczną Akademię. Orkiestrę poznańskiego Teatru Muzycznego poprowadzi Krzesimir Dębski. Dzień później koncert zostanie powtórzony w Auli UAM w Poznaniu.

– Koncert nazywa się „Klasyka spotyka jazz” – objaśnia Kuropaczewski. – Nie chciałem jednak zmuszać Galliano, by zagrał coś klasycznego, a ja nie zamierzam porywać się na jazz, czego nigdy w życiu nie robiłem. Natomiast wydaje mi się, że ciekawe może być nasze spotkanie w Koncercie podwójnym na gitarę i akordeon Astora Piazzolli, kompozytora poruszającego się między klasyką, jazzem i muzyką rozrywkową. Natomiast Galliano wykona też własną kompozycję, a ja zagram premierową wersję „Petit Concerto” Aleksandra Tansmana opracowaną na gitarę i osiem instrumentów.

To będzie ich pierwszy wspólny występ, ale spotkali się wcześniej.

– Byłem u niego w Paryżu, długo rozmawialiśmy, graliśmy razem – wspomina polski muzyk. – Wiele opowiadał mi o Piazzolli, z którym się przyjaźnił. Była to dla mnie wspaniała lekcja, mogłem skorygować różne niuanse interpretacyjne. Zdumiała mnie powaga, z jaką Richard Galliano podchodzi do muzyki Piazzolli, nie traktuje jej w sposób rozrywkowy, jak się o niej często u nas sądzi. Myślę, że nie będzie to nasze ostatnie spotkanie, bo rozmawialiśmy o kolejnych występach. Zagramy chyba i w Filharmonii Narodowej.

Pytam też Łukasza Kuropaczewskiego, czy trudno jest pozyskać tej klasy artystów dla imprezy w Wielkopolsce.

– Głównym problemem są koszty, choć Galliano nie zagra u nas dla pieniędzy – odpowiada. – Najtrudniejsze jest jednak znalezienie sposobu, by zachęcić do przyjazdu. Czasami dopomaga odrobina szczęścia. W tym przypadku miałem je, gdyż wcześniej współpracowałem z izraelskim mandolinistą Avi Avitalem, który był zresztą gwiazdą ubiegłorocznej Akademii. A on niedawno nagrywał płytę dla Deutsche Grammophon z gościnnym udziałem Richarda Galliano. Przy tej okazji musiał mu opowiedzieć o naszym festiwalu i to zadziałało.

Akademia, choć potrafi sprowadzić wybitnych artystów, nie chce być imprezą gwiazdorską. Jej organizatorzy ze Stowarzyszenia Wielkopolan Bona Fide postanowili wykorzystać fakt, że niemal każdy nastolatek w pewnym momencie bierze do ręki gitarę lub marzy o tym, by pójść w ślady swych idoli. To najbardziej popularny instrument, nadaje się, by towarzyszyć śpiewom na imprezie, pełni fundamentalną rolę w rocku, ma swoje miejsce w klasyce.

– Nasz festiwal jest zatem dla każdego – przypomina Łukasz Kuropaczewski. – Dla tych, którzy już kochają gitarę lub dopiero zaczynają ją kochać. I dla tych, co jeszcze nie wiedzą, jak może ona brzmieć.

Ważną częścią Akademii są kursy mistrzowskie. Tegoroczny odbędzie się między 23 a 29 sierpnia w Jarocinie. – Kursy cieszą się coraz większym zainteresowaniem. Kiedy wiosną ogłosiliśmy zapisy, limit miejsc został zapełniony niespełna w miesiąc – mówi Piotr Firych, rzecznik prasowy Akademii. – A uczestnicy oczekują, że zajęcia będą na coraz wyższym poziomie. W tym roku proponujemy więc też warsztaty z improwizacji, poprowadzi je Marek Napiórkowski.

– Pamiętam, jakim przeżyciem w młodości była dla mnie możliwość porozmawiania z kimś, kogo podziwiam – mówi Łukasz Kuropaczewski. – Wiem, co taki kurs znaczy dla młodych ludzi pragnących uczyć się gry na gitarze. Cieszę się, że do Jarocina przyjeżdża coraz więcej chętnych. Są i tacy, którzy uczestniczą w kursach co roku.

Pomysłem własnym jest happening gitarowy tradycyjnie organizowany na poznańskim Starym Rynku w ostatnią niedzielę sierpnia. Może wziąć w nim udział każdy, kto potrafi przyłączyć się do wspólnego wykonania jednego z gitarowych hitów. W ubiegłym roku ponad 300 osób zagrało „The Passenger” Iggy’ego Pop’a, teraz 30 sierpnia będzie to „Don’t Worry Be Happy” Bobby’ego Mc Ferrina. Organizatorzy liczą na liczniejszą frekwencję, w zeszłym roku wiele osób odstraszyła zła pogoda. Wykonawców ma wspierać duet Riffertone, a materiały do nauki można pobrać z internetu lub wziąć udział w zajęciach warsztatowych.

– To naprawdę niesamowity widok, tylu gitarzystów w jednym miejscu – mówi Łukasz Kuropaczewski. – Happening stał się imprezą niemal rodzinną, na Rynek przychodzą, by grać wspólnie, rodzice z dziećmi.

To najbardziej widowiskowe wydarzenie, dla organizatorów ważniejsza jest jednak trosko o to, by Akademia docierała do jak największej liczby miejscowości, do Puszczykowa, Dąbrówki, Dobrzycy, Rozdrażewa czy Pobiedzisk. To niektóre z tegorocznych lokalizacji Akademii, obok oczywiście Poznania, Konina, Gniezna, Jarocina, Węgrowca lub Szamotuł.

O koncertach odbywających się z dala od znanych wielkopolskich sal Łukasz Kuropaczewski powiedział kiedyś, że gra tam „gitara pierwszego kontaktu”, bo zdarza się, że bywa to pierwsze spotkanie z tego typu muzyką.

Akademii nie zależy, by zawsze była to poważna klasyka. Gitara jest instrumentem obecnym i w jazzie, bluesie czy rocku, a także we flamenco. Dlatego w tym roku przyjedzie wielki mistrz flamenco Gerardo Nunez. Urodził się w 1961 roku na południu Andaluzji. Koncertuje na całym świecie, bierze udział w prestiżowych festiwalach, współpracuje z największymi wykonawcami muzyki flamenco, klasycznej i jazzowej, takimi jak Michael Brecker, John Pattitucci, Dave Holland, Paquito D’Rivera czy Plácido Domingo.

Akademia chce bowiem rozbudzać w ludziach muzyczną pasję, a mogą jej w tym pomóc tylko prawdziwi artyści.

Akademia Gitary 2015

Ósma edycja festiwalu odbędzie się między 14 sierpnia a 6 września i jak co roku w Poznaniu oraz w kilkunastu miejscowościach Wielkopolski wystąpi wielu wybitnych muzyków klasycznych oraz flamenco, rocka, bluesa czy jazzu. Największe gwiazdy to przede wszystkim 65-letni francuski akordeonista i kompozytor Richard Galliano – jedna z czołowych postaci europejskiego jazzu, oraz pochodzący z Andaluzji mistrz flamenco Gerardo Núnez. Przyjadą też m.in. Francuz Gabriel Bianco, Włoch Adriano Del Sal, Szwed Johannes Möller, mistrz gitary klasycznej Petrit Ceku pochodzący z Kosowa, młody polski duet Woch & Guzik, gitarzysta jazzowy Marek Napiórkowski czy Atom String Quartet. Oprócz recitali i programów kameralnych zaplanowany jest koncert inauguracyjny, podczas którego z orkiestrą poznańskiego Teatru Muzycznego pod dyrekcją Krzesimira Dębskiego wystąpią Richard Galliano i Łukasz Kuropaczewski, a także wieczór „Dire Strais symfonicznie”. Przeboje tej grupy zaśpiewa Kuba Badach z towarzyszeniem gitarzystów: Marka Napiórkowskiego i Roberta Kubiszyna, perkusisty Pawła Dobrowolskiego i orkiestry Teatru Muzycznego, którą poprowadzi Krzysztof Herdzin.

Festiwal ma również swój wymiar społeczny. Organizatorzy rezygnują z pobierania opłat za wstęp na większość koncertów. Zamiast tego prowadzą zbiórkę publiczną na rzecz Stowarzyszenia Wielkopolan Bona Fide i Fundacji Niesiemy Nadzieję oraz wspierają nieuleczalnie chore dzieci z Wielkopolski.

Szczegółowy program: www.akademiagitary.pl

Od ośmiu lat szczególnie ważną postacią Akademii jest Łukasz Kuropaczewski. O sobie mówi co prawda skromnie: – Ja tylko doradzam. W rzeczywistości był jednym z autorów tego pomysłu i pełni funkcję dyrektora artystycznego.

Wielkopolanin Łukasz Kuropaczewski, urodzony 34 lata temu w Strzałkowie, to jeden z najlepszych polskich gitarzystów. Jego artystyczna biografia przepełniona jest kilkudziesięcioma nagrodami konkursowymi, pierwszą z nich zdobył jako 12-latek.

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej