Canti Espositi” znaczy tyle co „pieśni wyeksponowane”. – Chodziło o projekt, który nie jest tylko wystawą sztuk wizualnych, ale też projektem, w którym regularnie biorą udział artyści mający tzw. performatywny program – wyjaśnia Michał Libera, kurator wystawy. – Zaproponowałem program łączący sztuki wizualne i muzykę w taki sposób, że sztuki wizualne są rodzajem scenografii – w postaci prac artystycznych z głośnikami, a kolejne weekendy są wypełnione koncertami z wykorzystaniem systemów nagłośnieniowych z wystawy.

Wystawa prezentuje siedem prac siedmiu artystów współczesnych: Sebastiana Buczka, Cathy van Eck, Gizeli Mickiewicz, Vladana Radovanovicia, Łukasza Rodziewicza, Konrada Smoleńskiego, Łukasza Sosińskiego. – Tylko jedna z tych prac jest niema, milcząca – opowiada Michał Libera. – To praca Sebastiana Buczka zapraszająca na wystawę – ręcznie zrobiona płyta winylowa, a raczej woskowa, pt. „Wabienie dziewic”. Cała muzyka, czyli okręgi, została wykonana ręcznie i umieszczona w rodzaju ołtarzyka – możemy popatrzeć, jak się kręci, ale nie odtwarza muzyki. Reszta prac odnosi się do reprodukcji dźwięku, przenoszenia go, transmisji – i w tym celu artyści używają głośników – od monumentalnej pracy Konrada Smoleńskiego, na którą składa się kilkadziesiąt gigantycznych paneli głośnikowych, po filigranową pracę Gizeli Mickiewicz, która jako głośnik przedstawia nam wystający ze ściany drut. Po zagryzieniu go zębami słyszymy muzykę niejako od wewnątrz.

Wystawę uzupełniają koncerty i performance’y w wykonaniu takich artystów, jak: BNNT, Sebastian Buczek, Erik Bünger, Piotr Kurek, Marc Marcovic, Stíne Janvin Motland. Proponowane są także słuchowiska radiowe i filmy. Wystawie towarzyszą warsztaty dla dzieci.

Ekspozycja potrwa do 24 czerwca.