Zainwestują w najnowsze technologie

Toyota zwiększy wartość swoich inwestycji w Polsce do ponad 4,5 miliarda złotych.

Publikacja: 29.12.2017 10:00

Toyota nie byłaby obecna na Dolnym Śląsku, gdyby nie korzystne warunki, jakie zaoferowano inwestorow

Toyota nie byłaby obecna na Dolnym Śląsku, gdyby nie korzystne warunki, jakie zaoferowano inwestorowi.

Foto: materiały prasowe

Najnowsze zapowiedziane przez koncern Toyota przedsięwzięcie – uruchomienie w Jelczu-Laskowicach produkcji 1,5-litrowego silnika benzynowego do napędów hybrydowych – będzie warte ok. 400 mln zł. Z kolei dwie inwestycje zapowiedziane w październiku ubiegłego roku – budowa w Wałbrzychu linii obróbczych i montażu, na których będzie produkowana przekładnia do silników hybrydowych o pojemności 1,8 l oraz budowa w Jelczu linii dla nowego silnika benzynowego o pojemności 2 l – pochłoną odpowiednio ok. 278 mln zł oraz ok. 370 mln zł. Zdaniem przedstawicieli branży motoryzacyjnej nowe inwestycje Toyoty mają dla rozwoju sektora szczególne znaczenie. – Produkcja silników, jako mocno skomplikowana, przyciąga wielu kolejnych inwestorów: m.in. poddostawców lub firmy z sektora badań i rozwoju – podkreśla Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Szansa dla inżynierów

Toyota Motor Manufacturing Poland obecnie produkuje w Wałbrzychu manualne skrzynie biegów do silników o pojemności od 1 do 1,8 l montowanych w modelach Aygo, Yaris, Auris, Avensis, Corolla i CH-R, a także 1-litrowe silniki benzynowe dla modeli Aygo i Yaris. Z kolei w Jelczu-Laskowicach powstają silniki wysokoprężne o pojemności 2,2 l dla Toyoty RAV4, diesle 1,4 l dla Yarisa, Aurisa i Corolli oraz benzynowa jednostka 1,5 l dla modelu Yaris. Wałbrzyska fabryka produkuje rocznie 720 tys. skrzyń biegów i 371 tys. silników, fabryka w Jelczu – 180 tys. silników. Oba zakłady zatrudniają w sumie blisko 2 tys. osób. Zaopatrują montownie samochodów Toyoty w Czechach, Wielkiej Brytanii, Francji i Rosji, a także w Turcji, Republice Południowej Afryki i Japonii.

Nowe przedsięwzięcia związane z produkcją elementów napędu hybrydowego pozwolą zwiększyć konkurencyjność zakładów. – Zastosowanie najnowszych technologii Toyoty tworzy nowe możliwości rozwoju dla naszych pracowników i bazy dostawców – mówi Dariusz Mikołajczak, dyrektor fabryki w Jelczu-Laskowicach. – Polscy inżynierowie uzyskają dostęp do najnowszej światowej technologii, a polskie firmy będą mogły liczyć na produkcję podzespołów dla potrzeb fabryk Toyoty – dodaje Witold Nowicki, wiceprezes zarządu Toyota Central Europe i członek zarządu Toyota Motor Poland.

Tego rodzaju inwestycje mają także duże znaczenie dla całej polskiej gospodarki. Zdaniem Krzysztofa Sengera, wiceprezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, świadczą o dobrym klimacie inwestycyjnym, który nie tylko przyciąga nowych inwestorów, ale i zachęca do reinwestowania tych już działających w Polsce. – Ta decyzja (uruchomienie w Jelczu produkcji silnika 1,5 l do napędów hybrydowych – red.) jest tego najlepszym przykładem – powiedział Senger.

Nowa wizytówka miasta

Toyoty nie byłoby jednak na Dolnym Śląsku, gdyby nie korzystne warunki, jakie zaoferowano inwestorowi. Z jednej strony atutem była dogodna lokalizacja w centrum Europy, bliskość ośrodków akademickich, do tego silne tradycje przemysłowe w Wałbrzychu oraz w Jelczu-Laskowicach. Z drugiej – oferta przygotowanych i uzbrojonych działek inwestycyjnych, a także system zachęt związanych z funkcjonowaniem na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Toyota była zresztą jedną z pierwszych firm, które zdecydowały się na inwestycję w wałbrzyskiej strefie. Jak twierdzi Maciej Badora, prezes strefy, przez blisko dwie dekady działalności Toyota zbudowała relacje z regionalnymi poddostawcami i usługodawcami, tworząc stabilną sieć kooperantów. – Koncern od początku angażuje się również w lokalne inicjatywy, przez co na stałe wpisał się nie tylko w gospodarczy krajobraz regionu, ale również w jego społeczny charakter – mówi Badora.

Według władz Wałbrzycha wybudowanie i uruchomienie fabryki Toyoty oznaczało wdrożenie nowej kultury i jakości pracy w mieście, w którym do tej pory funkcjonował przemysł ciężki. Przyniosło także przełom technologiczny i dbałość o środowisko. W ocenie Romana Szełemeja, prezydenta Wałbrzycha, ulokowanie się Toyoty w mieście było sygnałem dla innych firm z branży motoryzacyjnej, że jest to dobra lokalizacja dla nowych inwestycji. – Był to impuls gospodarczy, który pozwolił na przyciągnięcie dalszych wielomilionowych inwestycji i skumulował gigantyczny kapitał nie tylko w sensie finansowym, ale również społecznym, ludzkim – twierdzi Szełemej. Podkreśla przy tym działania kierownictwa zakładu w sferze odpowiedzialności społecznej biznesu. – Modele wsparcia społeczności lokalnej przez Toyotę są niezwykle rozwinięte, transparentne, cechuje je wysoki stopień angażowania mieszkańców – dodaje Szełemej.

Silniki polską specjalnością

Nowe inwestycje Toyoty wpisują się w umacnianie motoryzacyjnej specjalizacji Polski jako producenta silników. W 2016 r. wartość eksportu samych tylko silników wysokoprężnych przekroczyła 1,9 mld euro. To przeszło 8 proc. całego ubiegłorocznego eksportu branży. Obecnie silniki produkowane są w Bielsku-Białej w zakładach należących do FCA, w fabrykach Toyoty w Wałbrzychu i w Jelczu-Laskowicach, a także w należącej do koncernu Volkswagena fabryce w Polkowicach. W przyszłym roku w Bielsku-Białej zacznie się produkcja 3-cylindrowego silnika o pojemności 1 l, a w przyszłości jeszcze 4-cylindrowego o pojemności 1,3 l, należących do nowej rodziny małych jednostek FireFly. Z kolei w roku 2019 silniki do mercedesów zacznie produkować fabryka Daimlera w Jaworze.

Nowe inwestycje wpłyną zarazem na zmianę dotychczasowej struktury produkowanych w Polsce silników. – Do tej pory przeważały jednostki wysokoprężne. Po roku 2019 będzie się zwiększał rynkowy udział silników benzynowych – mówi Rafał Orłowski, partner w branżowej firmie analitycznej AutomotiveSuppliers.pl.

Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej