Reklama
Rozwiń

I wilk syty, i owca cała

Wkrótce na przykładzie Rzeszowa wszyscy przekonamy się, że negocjacje i dialog mogą zadowolić obie strony. Rzecz dotyczy sądu w stolicy Podkarpacia i budynku, w którym ma się mieścić w przyszłości.

Publikacja: 16.10.2016 21:00

Agata Łukaszewicz

Agata Łukaszewicz

Foto: Fotorzepa/Łukasz Waniek

Dziś korzysta z pięknego budynku Zamku Lubomirskich. Prezydent Rzeszowa chce jednak inaczej zamek wykorzystać. Myśli o wprowadzeniu do niego instytucji kultury, m.in. Muzeum Okręgowego i Estrady Rzeszowskiej. Mówi się też o stworzeniu w zabytkowym gmachu Muzeum Kresów Wschodnich. Tak czy siak, zamek ma się stać obiektem kultury, a nie miejscem do wymierzania sprawiedliwości. O przejęcie zabytkowego obiektu prezydent Rzeszowa wspólnie z władzami województwa starają się od kilku lat.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Archiwum
Znaleźć sposób na nierówną walkę z korkami
Archiwum
W Kujawsko-Pomorskiem uczą się od gwiazd Doliny Krzemowej
Archiwum
O finansach samorządów na Europejskim Kongresie Samorządów
Archiwum
Pod hasłem #LubuskieChallenge – Łączy nas przyszłość
Archiwum
Nie można zapominać o ogrodach, bo dzięki nim żyje się lepiej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama