Nowy Cud Polski – bydgoska Wyspa Młyńska

Bydgoska Wyspa Młyńska razem z Młynami Rothera została wybrana na jeden z 16 nowych Cudów Polski. To nowe serce Bydgoszczy – zielona enklawa tętniąca życiem w samym sercu miasta. Urzekła bydgoszczan i zachwyca turystów, którzy tu przyjeżdżają w coraz większej liczbie.

Publikacja: 27.11.2023 09:00

Brda płynąca przez centrum to wielka atrakcja turystyczna miasta

Brda płynąca przez centrum to wielka atrakcja turystyczna miasta

Foto: mat. pras.

Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Miasta Bydgoszcz

Na czym polega niezwykłość Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy? Przede wszystkim na jej niecodziennym położeniu. Niewiele jest bowiem miast w Polsce, które w samym historycznym centrum posiadają wyspę – i to zagospodarowaną w taki sposób, że stała się jego sercem i najchętniej odwiedzanym miejscem – jego wizytówką.

Serce Bydgoszczy bije równym rytmem o każdej porze roku. Wiosną, latem i wczesną jesienią, która szczególnie w tym roku przyniosła wiele ciepłych dni, Wyspa Młyńska kusi tym, że można przysiąść na drewnianych podestach i zanurzyć stopy w chłodnych wodach kanału Międzywodzie lub na wodnych tarasach usytuowanych przy Młynach Rothera. Z przodu widać czystą Brdę, w której corocznie odbywają się zawody pływackie i triatlonowe. Z tyłu szumi Młynówka, okalająca Wyspę Młyńską. Wznosi się ponad nią potężny gmach Młynów Rothera – centrum nauki i kultury.

Dzięki zainwestowanym z miejskiego budżetu i środków europejskich pieniądzom Wyspa Młyńska została całkowicie zrewitalizowana, stając się siedzibą nowoczesnych wystaw muzealnych, miejscem odpoczynku z atrakcyjną ofertą gastronomiczną i wodnych atrakcji dla turystów.

Wyspa Młyńska – jej historyczne początki

Wszystkie praktycznie budynki, które stoją na Wyspie Młyńskiej, a dziś pełnią funkcje galerii, muzeów, ośrodków kultury, są świadkami jej przemysłowej przeszłości. To dawne spichrze, do których trafiało zboże; magazyny i młyny. Nie pozostał tylko ślad po wspaniałej mennicy królewskiej, która w czasach pierwszej Rzeczypospolitej biła najcenniejsze i najpiękniejsze monety. Najsławniejsze z nich to złote 100-dukatówki i 50-dukatówki króla Zygmunta III Wazy. To najdroższe monety świata – ich cena na numizmatycznych aukcjach przekroczyła 2 miliony dolarów. Nazwa ulicy na Wyspie – Mennica – jest historyczną pamiątką.

Czytaj więcej

Lokalnym władzom potrzebny jest powrót do samodzielności

Gospodarczą potęgę Bydgoszczy i jej znaczenie przemysłowe zbudowało powstanie pod koniec XVIII wieku Kanału Bydgoskiego. Potężne barki i statki transportowały wszelkie towary, od zboża począwszy, w kierunku Berlina i zachodniej Europy. Bydgoszcz stała się centralnym punktem tego handlu i rzecznego transportu. Śluza Miejska usytuowana w sąsiedztwie Wyspy Młyńskiej, która działa do dziś i można ją zobaczyć oraz się tam śluzować, otworzyła w XIX wieku wodną autostradę ze wschodu do zachodniej Europy. Jej bramą była Bydgoszcz. Barki poprzez Kanał Bydgoski, a potem Noteć i Odrę, docierały do Berlina, Hamburga i Amsterdamu.

Młyny Rothera – centrum nauki i kultury

W połowie XIX wieku zbudowano na Wyspie Młyńskiej kompleks, który do tej pory góruje nad nią potęgą swej konstrukcji. To tzw. Młyny Rothera.

Tworzą je dwa spichrze. Pierwszy, zbożowy, stoi przy samej wodzie. Drugim jest spichlerz mączny. Łączy je najwyższy i najsmuklejszy budynek młyna, którego maszyneria była napędzana sztucznie spiętrzoną wodą Młynówki. Wiele lat temu przestały one być przemysłowym obiektem. Teraz to zrewitalizowane i wyposażone za ponad 100 mln złotych z miejskiego budżetu Centrum Nauki i Kultury Młyny Rothera. Tętnią życiem w każdym dniu tygodnia, skupiając energię bydgoszczan w wielu społecznych inicjatywach i działalnościach.

Od roku działa pierwsza z zaplanowanych stałych, wielkich multimedialnych ekspozycji. To „Węzły. Opowieść o mieście nad rzeką” – obowiązkowy punkt wizyty w Bydgoszczy. Spacer po dwóch piętrach wystawy to obcowanie z historią miasta, wpływem wody na życie ludzi, z jednoczesną świadomością, że jesteśmy w prawdziwym spichrzu i młynie. Opowieść o mieście, wodzie, ekologii, bydgoszczanach zajmuje aż dwie kondygnacje potężnego spichrza zbożowego.

Czytaj więcej

Miasta stroją się na święta. Iluminacje na ulicach

A po wyjściu z Młynów czeka relaks na urzekających, opadających kaskadowo w kierunku rzeki tarasach i podświetlanych fontannach. Latem na Wyspie Młyńskiej odbywają się liczne koncerty i imprezy z wodnym festiwalem „Ster na Bydgoszcz” na czele.

Kto ma ochotę na bardziej aktywne korzystanie z uroków wodnej Bydgoszczy – może wypożyczyć łodzie i rowery wodne w Przystani Bydgoszcz – nowoczesnym ośrodku, który był nagradzany w licznych konkursach architektonicznych. Tego lata miejsce to stało się szeroko znane w Polsce z innego powodu. Na skarpie między Młynami Rothera a Przystanią Bydgoszcz uwiła gniazdo łabędzia para. Miasto i bydgoszczanie otoczyli je troskliwą opieką. Łabędzia para z Bydgoszczy doczekała się siedmiu piskląt.

Nagrody i pochwały za piękno i pomysł

Wyspa Młyńska, jej otoczenie, Młyny Rothera i zbudowana wokół infrastruktura doczekały się już wielu nagród i pochwał. „To niewątpliwie jedno z najbardziej urzekających miejsc w kraju, które zasłużenie zdobyło tytuł nowego Cudu Polski. Wyspa Młyńska – bo o niej mowa – sprawiła, że centrum Bydgoszczy stało się enklawą zieleni i natury” – pisał o nich z entuzjazmem „National Geographic Traveler”. W wakacyjnym plebiscycie tego magazynu Wyspa Młyńska i Młyny Rothera zostały wyróżnione tytułem „Cuda Polski 2023” jako jedno z 16 miejsc w kraju.

Oddajmy głos ekspertom. – W nowej Bydgoszczy chce się mieszkać, chce się żyć, chce się działać. To miasto jest jednym wielkim powodem do dumy – pisał Mateusz Zmyślony, ekspert w dziedzinie komunikacji społecznej, pionier marketingu miejsc w Polsce w specjalistycznym portalu architekturaibiznes.pl. – Metamorfoza Bydgoszczy jest szokująca. Z brzydkiego kaczątka wyrósł wspaniały miejski łabędź. (…). W nowej Bydgoszczy chce się mieszkać, chce się żyć, chce się działać. To miasto jest jednym wielkim powodem do dumy. Oczywiście ma, jak każde miejsce na planecie, swoje problemy i jeszcze wiele do zrobienia, ale ­ewidentnie pachnie tu sukcesem – dodawał.

Po wyjściu z Młynów można odpocząć na tarasach nad rzeką

Po wyjściu z Młynów można odpocząć na tarasach nad rzeką

mat. pras.

Co najmocniej podkreśla ekspert? Rolę rzeki i to, że w przeciwieństwie do innych nadrzecznych miast Bydgoszcz dosłownie wyrasta z wody: „Bydgoszcz nie jest od swojej wody odizolowana wałami przeciwpowodziowymi. Tu budynki wyrastają z samego brzegu, partery sąsiadują z nurtem Brdy, fasady odbijają się w wodzie, tworząc wspaniały waterfront. Bydgoszcz jest jak Amsterdam. Takie waterfronty mają miasta portowe, za ten właśnie efekt ludzie kochają Kopenhagę” – podsumowywał.

Bydgoszcz to miasto, które doceniają nie tylko specjaliści z Polski, ale także z całej Europy. W 2020 r. zajęła 10. miejsce w konkursie European Best Destinations na Najlepsze Miejsce do Podróżowania w Europie. W tym roku w raporcie „Travel Trends 2024” opublikowanym przez portal Skyscanner przeczytaliśmy, że Bydgoszcz jest jednym z miast najszybciej zyskujących popularność wśród Brytyjczyków. Raport zbadał trendy, jakie panują wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii, którzy szukają miejsca na wakacyjne wyjazdy w 2024 r. Na czele znalazło się hiszpańskie Vigo. Dalej są: Lipsk i włoskie Rimini. Na czwartym miejscu jest Bydgoszcz. Liczba wyszukiwań informacji o Bydgoszczy wzrosła o 343 proc.

Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Miasta Bydgoszcz

Materiał powstał przy współpracy z Urzędem Miasta Bydgoszcz

Na czym polega niezwykłość Wyspy Młyńskiej w Bydgoszczy? Przede wszystkim na jej niecodziennym położeniu. Niewiele jest bowiem miast w Polsce, które w samym historycznym centrum posiadają wyspę – i to zagospodarowaną w taki sposób, że stała się jego sercem i najchętniej odwiedzanym miejscem – jego wizytówką.

Pozostało 95% artykułu
Z regionów
W bibliotekach jest moc. Nie tylko dzisiejszej nocy
Z regionów
16. edycja „Biegnij Warszawo” przeszła do historii
Z regionów
Wielkie porządki po wielkiej wodzie. "Cały czas się odgarniamy"
Z regionów
Pierwsze zasiłki przyznane, ale na pieniądze na remonty powodzianie zaczekają
Z regionów
Porządki po powodzi. Śmieci tak dużo, że nie ma ich gdzie składować