Unijne miliardy dla miast i gmin

W okresie 2014–2020 jednostki samorządu terytorialnego mogą liczyć na co najmniej 17,7 mld euro z Brukseli.

Publikacja: 31.01.2014 03:55

II linia metra to największa dotowana inwestycja samorządowa

II linia metra to największa dotowana inwestycja samorządowa

Foto: Fotorzepa, Marta Bogacz Marta Bogacz

Tak wynika z wyliczeń resortu infrastruktury i rozwoju sporządzonych specjalnie na prośbę „Rz". Ministerstwo policzyło pieniądze dla samorządu terytorialnego. Wyszło, że będzie to aż 17,77 mld euro. – Z nowego budżetu Unii Europejskiej do jednostek samorządu terytorialnego trafią kolejne ogromne środki na modernizację Polski lokalnej, powiatowej i regionalnej. Samorządy pozostaną, obok przedsiębiorstw, głównym odbiorcą pomocy unijnej – mówi „Rz" Marceli Niezgoda, wiceminister infrastruktury i rozwoju.

Jak już informowała „Rz", dla przedsiębiorstw przewidziano 15,77 mld euro, co oznacza, że do samorządów trafi więcej pieniędzy niż do firm.

– Samorządy nadal będą jedną z najważniejszych grup odbiorców unijnej pomocy obok Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP PLK – wskazuje Jerzy Kwieciński, ekspert BCC, były wiceminister rozwoju regionalnego. Jego zdaniem samorządy sięgną łącznie po jeszcze wyższą kwotę, co zresztą przyznaje i resort.

Minimum 23 proc. puli

Ministerstwo szacuje bowiem, że na inwestycje samorządów pójdzie minimum 23 proc. wszystkich środków polityki spójności przyznanych Polsce na lata 2014–2020. W okresie 2007–2013 (de facto 2007–2015, bo dotowane inwestycje można realizować i rozliczać do końca 2015 r.) samorządy realizują projekty, w które jest zaangażowanych 30 proc. wszystkich środków. Dlatego ministerstwo informuje, że można przyjąć, że w latach 2014–2020 udział samorządów też będzie mieścił się w granicach 23–30 proc. Są to wielkości orientacyjne, które zależą od wielu czynników, w tym np. od potrzeb regionów oraz wartości i jakości przygotowanych projektów, gdyż część decyzji o realizacji inwestycji będzie zależała od wyników konkursów organizowanych w programach krajowych i regionalnych. Samorządy będą mogły korzystać z pieniędzy zarówno z programów regionalnych, jak i krajowych. W przypadku tych ostatnich głównym źródłem środków będzie program „Infrastruktura i środowisko 2014–2020".

– Z pieniędzy europejskich korzystają jednostki wszystkich szczebli samorządu. Samorządy województw są nie tylko beneficjentami, ale przede wszystkim zarządzającymi regionalnymi programami operacyjnymi, których budżety są znacznie wyższe niż w okresie 2007–2013 – podkreśla Niezgoda.

Na co pójdzie ta kasa

Sporo pieniędzy, prawie 3,9 mld euro, samorządy dostaną na infrastrukturę transportwą, w tym w szczególności drogi wojewódzkie i – w ograniczonym zakresie – drogi lokalne oraz na zarządzane przez samorząd sieci kolejowe, tabor oraz dworce. Znajdą się też pieniądze na rozwój transportu publicznego w miastach.

Samorządy będą też mogły uzyskać środki na inwestycje związane z ochroną środowiska, zwłaszcza na gospodarkę wodno-kanalizacyjną oraz projekty przeciwpowodziowe. Wspierane będą również działania związane z poprawą jakości powietrza w miastach oraz przywróceniem terenów zdegradowanych.

Pula na takie projekty to nieco ponad 3,1 mld euro. Pieniądze na inwestycje proekologiczne samorządy będą mogły otrzymać z PO „IŚ 2014–2020",  jak i z RPO.

Wspierane też będą przedsięwzięcia związane z gospodarką niskoemisyjną - zarezerwowano 3,5 mld euro. Z programów regionalnych samorządy będą mogły  finansować modernizację energetyczną należących do nich budynków użyteczności publicznej.

Samorządy będą mogły realizować projekty związane ze zwiększeniem wykorzystania technologii informacyjno-komunikacyjnych (ICT), w tym te związane z budową e-administracji (RPO) oraz budową sieci dostępowych. Na te ostatnie przewidziano środki z krajowego programu „Polska cyfrowa".

Samorządy uzyskają również wsparcie na infrastrukturę społeczną oraz ochrony zdrowia. Będą również mogły korzystać ze środków na działania związane z szeroko rozumianą edukacją (RPO) i szkolnictwem wyższym (ze środków krajowego programu „Wiedza, Edukacja, Rozwój". Będą też mogły aplikować o pieniądze z RPO na żłobki oraz przedszkola.

Jeszcze większa kasa dla województw w nowej perspektywie finansowej

W latach 2014–2020 władze województw, tak jak i w okresie 2007–2013, będą zarządzać regionalnymi programami operacyjnymi. W myśl postępującej decentralizacji zarządzania pieniędzmi europejskimi realizowanej przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju (wcześniej Ministerstwo Rozwoju Regionalnego) w okresie 2014–2020 marszałkowie dostaną w zarząd znacznie więcej pieniędzy, niż mieli dotychczas. W okresie 2007–2013 wkład unijny do szesnastu programów regionalnych wyniósł 17,27 mld euro. Teraz województwa dostaną 31,17 mld euro, a więc prawie 14 mld euro więcej. Większa pula dla regionów wynika nie tylko z większego budżetu polityki spójności dla Polski, ale także z faktu, że programy regionalne na lata 2014–2020 będą finansowane z dwóch europejskich funduszy. Środki do regionów popłyną z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR) i z Europejskiego Funduszu Społecznego (EFS). Dotychczas programy regionalne finansowano tylko z EFRR.

Tak wynika z wyliczeń resortu infrastruktury i rozwoju sporządzonych specjalnie na prośbę „Rz". Ministerstwo policzyło pieniądze dla samorządu terytorialnego. Wyszło, że będzie to aż 17,77 mld euro. – Z nowego budżetu Unii Europejskiej do jednostek samorządu terytorialnego trafią kolejne ogromne środki na modernizację Polski lokalnej, powiatowej i regionalnej. Samorządy pozostaną, obok przedsiębiorstw, głównym odbiorcą pomocy unijnej – mówi „Rz" Marceli Niezgoda, wiceminister infrastruktury i rozwoju.

Jak już informowała „Rz", dla przedsiębiorstw przewidziano 15,77 mld euro, co oznacza, że do samorządów trafi więcej pieniędzy niż do firm.

Pozostało 87% artykułu
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego