- Decyzję o włączeniu lub wstrzymaniu dostaw energii cieplnej do budynku każdorazowo podejmuje właściciel lub działający w jego imieniu zarządca nieruchomości – mówi dr Tomasz Lewandowski kierownik Biura Zarządu Komunalnego Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej (KPEC) w Bydgoszczy.
Zimno na dworze, to grzeją
Kiedyś sezon grzewczy trwał od 15 października do 25 kwietnia. A inny przepis mówił, że grzanie trzeba zacząć, gdy temperatura na zewnętrz o godz. 19 w ciągu kolejnych trzech dni była niższa niż 12 stopni Celsjusza.
Teraz też wszystko zależy od temperatury. Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Krakowie od 9 października rozpoczęło dostawę ciepła tym, którzy jeszcze nie mieli ogrzewanych budynków.
- Wobec prognozowanego pogorszenia warunków pogodowych i spadku temperatury poniżej odczuwanego komfortu cieplnego MPEC uruchomił ogrzewanie u odbiorców, którzy do tej pory nie zgłosili takiej potrzeby – podał krakowski magistrat.
Przypomina, że przedsiębiorstwo cieplne oferuje usługę „Ciepło przez cały rok”, a wówczas odbiorcy sami decydują, kiedy rozpoczną i zakończą sezon grzewczy.